Tak wiec kobietki szukac ,czytac dokladnie tekst umowy i nie dac sie sprowadzic rodzina niemieckim do roli niewolnicy .Moja pierwsza praca byla ciezka choc firma nie narzekam wywiazywala sie super z platnosci ale obrywki byly ,Babcia oszczedzala ciagle mowila ze ma malo pieniedzy a jak wnuczek wpadal to szast prast 50 euro a moja racja tygodniowa wynosila okolo 10 euro ale wytrzymalam bo nauka to potegi klucz i prosze tez nie pisac o jezyku bo jezykiem nie pracujemy ,ale jest to potrzebne wiec
Czytaj więcej