Oj,długi to był,kanapowy dzień. Od 12:30 do 17:15 oglądałyśmy z Pedepcią ,na 3SAT, bardzo fajny film,aż 3 odcinki dali po kolei."Das Aldon-Eine Familiensaga". Bardzo ciekawy ,prawie 5 godzin a ani chwili się nie nudziłam ,tylko rozgrzewające herbatki nam parzyłam i donosiłam do stolika przed tv. Każda zaopatrzona (,każda z nas,nie herbatka),we własne pudełko chusteczek,zakłócałyśmy dźwięk kaszlem i wydmuchiwaniem nosów :oczko:. Obie jesteśmy jeszcze bardzo sm
Czytaj więcej