Hej wszystkim!
Jestem ponownie u ''moich'' dziadeczków.
Po drodze,w czasie urlopu zaliczyłam wyjazd do jednej Pdp.Rodzina i sama zainteresowana sa mną zachwyceni:śla meile do firm polskiej i niemieckiej,telefonuja;pisza SMS-y.Wróciłabym tam,poniewaz warunki:jedzenie,kieszonkowe,zakupy,praca przy Pdp to bajka:)))Zła postać to syn babci,którego obecność dla mnie jest nie do zniesienia-schizofrenik.
W ofercie stało jak byk,że babcia mieszka sama a syn tylko ją odwiedza.
Nawet do m
Czytaj więcej