lonia, on chce wiedziec ile dokladnie zjada hahaha.on ma takie zawirowania, ze hej. Ostatnio jechal rowerem na drugi koniec miasta gdzie mieszka, z bretfana pelna tluszczu i kosci. Pooblizywal sobie. Mnie tu juz nic nie zdziwi, choc przyznam , ze czasem zaskakuje. Tak powaznie to nie ma sie czemu dziwic, przez cale zycie w tym domu byly kartpfle, marchewka, mleko , maslo i chleb, czasem miod. Ostatnie lata jak babcia nie mogla juz gotowac, to corka ich zywila ciastem kupowanym w sklepie.W tym r
Czytaj więcej