I kolejny dzień ma się powolutku ku końcowi. Zaraz podam kolację, za dwie godziny dziadek wyrko i fajrant. Dziś piękny i ciepły dzień. Uśmiałem się, bo kupiłem pączka, berlinera. Mówię pdp, że do kawy dziś Berliner, a on zrozumiał, że pączek też córka z Berlina przysłała:zawstydzony::smiech3: Taka pociecha dobra z tego dziadka. A wcześniej z firmą Synexus rozmawiałem przez videołącze. Z pewnością niektórzy słyszeli o niej. Nie jest t
Czytaj więcej