Czytaliście? Firma tłumaczy się w internecie z wpadki, niestety mam mieszane uczucia. Wklejam kopię;
"Informacja od firmy Bravecare. Proszę Państwa, kilka dni temu niejaki pan umieścił w tej grupie posta, będącego wyrazem jego niezadowolenia z powodu krótkotrwałej współpracy z firmą, której jestem współwłaścicielem. Przestrzegł przed nami, wyraził ubolewanie, że podjął z nami współpracę i ogólnie zaprezentował się jak szeryf,
Czytaj więcej