Dusiu,nie masz co się dziwić. To jednorazowy koncert i tylko dzisiaj. Miałam być rano w domu, więc nic dziwnego, gdybym wieczorem na ten koncert pojechała. Kilka najbliższych dni mam zaplanowane, oczywiście biorę pod uwagę to,że niektórych rzeczy nie uda mi się zrealizować,ale bilans zawsze wychodzi na plus. Nie mam w domu męża,dzieci, planuję pod siebie,po powrocie zawsze same przyjemne rzeczy,a jak coś się nie uda, nikt nie jest zawiedziony. Będąc w Polsce żyję tak
Czytaj więcej