Cześć :) wczoraj wieczorem podjęłam decyzję, że chce wrócić do swojej podopiecznej - za dużo siedzenia i obijania się. Zadzwoniłam do mojej koordynatorki z Goworku i czekam na informację, kiedy mogłaby wrócić do swojej podopiecznej. Wcześniej zadzwoniłam do rodziny w DE i też się ucieszyli, że chcę wrócić. Mam chyba za dużo pozytywnej energii teraz :) Ja nie mogę złego słowa na tą firmę powiedzieć, dlatego dziwię się tym wszystkim, którzy piszą tak złe rzeczy.
Jeszcze w tej firmie nie pracowalam, ale....,,.wszystko przede mna:-)
Pracowałam w Gowork prawie 2 lata. Po 1,5 roku poprosiłam o podwyżkę i nie doczekałam się. Z problemem braku przerw zostałam sama, firma nawet nie rozmawiała z rodziną na ten temat. O PIT też musiałam prosić. Na moim pierwszym 7-tygodniowym zleceniu schudłam 7 kg. Wspólnie ze zmienniczką postarałyśmy się o polepszenie warunków. A teraz dzwonicie, przysyłacie smsy i maile.
Dyskusja = https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/2929/wzajemna-pomoc-/opiekunka-desperatka-/page/2
Pani Elżbieto- faktycznie wyjeżdżała Pani z nami. Ale ostatni wyjazd miał miejsce w czerwcu 2014 roku. To było bardzo dawno temu.
Cały czas się zmieniamy. Pracujemy nad tym, by nasza oferta była atrakcyjna dla Opiekunek i Oiekunów. Pracujemy również nad jakością naszej obsługi Państwa.
Przysyłamy do Pani sms-y, bo chcemy zaprosić Panią do wznowienia współpracy.
To, że określone warunki miała Pani zaproponowane w 2014 roku nie oznacza, że teraz będa one takie same.
Od 2014 roku zmieniło się bardzo dużo- również w kwestiach prawnych- Zapraszamy :)
ja jak na razie jestem zadowolona. Pierwszy raz jako opiekunka wyjechałam. Wszystko się zgadzało z tym co od nich otrzymałam przed wyjazdem. Tylko na internet musiałam chwile poczekać ale uprzedzali, ze rodzina zakłada. Przyjechałam 4 czerwca i internet dopiero w środę mi założyli. Tak poza tym to jest ok. Nie jest to łatwą praca ale mieszkam z miłym małżeństwem. Jak na pierwszy raz w porównaniu z praca w hotelach jest na pewno lżej. Teraz tylko czekam do 15 czy wyplata będzie terminowo. Na tych ich konsultantów tez nie mogę narzekać. Zadzwonili w dniu przyjazdu na chwile sprawdzić czy dojechałam i kilka dni później sprawdzić czy wszystko się zgadza.
Nie tylko przed wyjazdem miałam wątpliwości i tu otrzymałam pomoc wiec po prostu korzystam z chwili i dziele się swoimi wrażeniami.
Wpadłam na "gienialnego"pomysła:):):)Jak będę miała lukę w wyjazdach to eksperymentalnie wyskoczę z Goworkiem:)I opiszę potem toczka w toczkę naszą współpracę.Nie zaraz to będzie bom zarobiona po uszy,ale za jakiś czas:)Raz mogę się dla dobra ogółu poświęcić:)Hi hi hi Co Wy na to?
KasiuWpadłam na "gienialnego"pomysła:):):)Jak będę miała lukę w wyjazdach to eksperymentalnie wyskoczę z Goworkiem:)I opiszę potem toczka w toczkę naszą współpracę.Nie zaraz to będzie bom zarobiona po uszy,ale za jakiś czas:)Raz mogę się dla dobra ogółu poświęcić:)Hi hi hi Co Wy na to?
Możesz nam zdać relację już z negocjacji. Jesteś pewna, że posuniecie się dalej?
Zobaczy się:)W tym roku to na pewo nie będzie:)Mam dwie sztele i na razie poplanowane wsio,chyba ,że co niespodziewanego wyskoczy:)Ale będzie:):) A wiesz ,że ja zawsze opisuje toczka w toczkę współpracę z każdą agencją:)I plusy i minusy:):):)Więc może być też opcja ,że mnie rozpoznają i nie zechcą:):):)Hi hi hi
