24 października 2012 15:32
Kocinek...no widzę że nawet włosy mamy takie same:)tylko ja czarne,hehe...burza loków to podstawa,,,oczywiście tych naturalnych:)
No ale wracając do tematu, tak był jeszcze jeden egzamin, rozmowa około 30 min po niemiecku naturalnie, dzwoniła już pani koordynatorka z Niemiec....mi poszło ok, teraz ona przekazuje info o mnie do rodziny i rodzina albo jest na tak albo odrzucą i czekam na inną propozycję.Ja Ci powiem szczerze, że im odesłałam dokumenty mailowo, więc nic nie musiałam drukować:)zadzwoń jeszcze raz i dopytaj,,,
Jola2406, tak jak mówi Kocinek...egzamin standardowy, chociaż ten drugi z pewnością bardziej rozbudowany...ale najważniejsze to nie bać się mówić:))