Ludzie, dziewczyna miała na myśli, że pomimo ciężkiej pracy nie zawsze zostaje ona doceniona. Popieram tez opinie ludzi – warto bardzo dokładnie dowiedzieć się co i jak przed podpisaniem umowy. Akurat w mojej agencji nie mogłam na to narzekac, poziom informowania był na bardzo wysokim poziomie.
Co by nie mówić praca do super lekkich nie należy. Ale agencji jest tyle na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie- wszystko jest kwestią oczekiwań opiekunki :)
Tu masz racje ale nie wszystkie sa uczciwe,tej nie znam ale trza sie naszukac by w koncu dobrze trafic i tyz zalezy od rodziny bo moze agencja byc dobra a w rodzinie beda jaja to sa nerwy i trza zmieniac,wtedy dopiero widac jak pomaga agencja.
no dokladnie, trzeba sie troche naszukac, zeby znalezc agencje, ktora nam pasuje w 100% chociaz o to ciezko. trzeba pojsc czasem na kompromis i zrezygnowac z niektorych wymagan. a pomoc agencji na miejscu- istotna sprawa, bo czasem z rodzina ciezko sie dogadac
W agencji to jestem ,a resztę z rodziną sama załatwiam.Agencja daleko ,rodzina na miejscu więc albo dogadam się na moje powiedzmy warunki,albo baj.Umiesz liczyć ,to licz na siebie.
Pracowal ktos z nimi? Duzo ofert wstawiaja.
W tym roku wiosną dzwoniłam do nich w sprawie niby aktualnej oferty ,wypełniłam arkusz, nie odpowiedzieli. Potem znalazłam inną ofertę,zadzwoniłam ,kazali wysłać wypełniony arkusz z ich strony,tak też zrobiła,znowu zero odpowiedzi. Dla mnie dziwnie pracują,nie sprawdzają nawet znajomości niemieckiego.Nie lubię takich krzakowatych agencji.
Dziwaczne.
Po liczbie ofert moznaby sadzic, ze dzialaja preznie.
Może i działają prężnie,jak ktoś ma wiele szczęścia i zwrócą uwagę na cv do nich wysłane,resztę chyba wrzucają do niszczarki i schlusssss.
I zrobili blad, wielki blad, wielblad.
Pewnie teraz żałują...
