24 lutego 2016 21:27 / 2 osobom podoba się ten post
Beata73

Już nie w Zug, przyniesili się do Cham i to już dawno. Ale w Cham to raczej nie ma rekrutacji.

A ten " Cham " to gdzie ? w Niemczech , czy Szwajcarii ?
24 lutego 2016 21:30 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A ten " Cham " to gdzie ? w Niemczech , czy Szwajcarii ? :-)

Oczywiscie, ze w Szwajcarii 6330 Cham, ;-) To szwajcarska firma.
24 lutego 2016 21:31 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A ten " Cham " to gdzie ? w Niemczech , czy Szwajcarii ? :-)

No cham Basia moze byc wszedzie i w De i w Polsce i w Szwajcarii  
Ale ten prawdziwy Cham jest w Szwajcarii 
24 lutego 2016 21:32 / 3 osobom podoba się ten post
Beata73

Oczywiscie, ze w Szwajcarii 6330 Cham, ;-) To szwajcarska firma.

Nie wiedziałam , dlatego pytałam , bo Szwajcarią się aż tak nie interesowałam , bo tam na fajki by mi za dużo poszło
24 lutego 2016 21:33
Marta

Tylko że ja taka głupia jestem że jak któremuś dziadkowi powiem że wrócę to wracam :-) Ale,wiadomo zglaszam sie do różnych firm,mogę i do tej :-)

Mądra, dobra opiekunka z Polski.
24 lutego 2016 21:37 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Nie wiedziałam , dlatego pytałam , bo Szwajcarią się aż tak nie interesowałam , bo tam na fajki by mi za dużo poszło :-)

Basiu, jak byś po szwajcarsku zarabiała to by ci wcale za drogo nie było
24 lutego 2016 21:40 / 1 osobie podoba się ten post
Beata73

Kasiu firma ma odziały rekrutacyjne w Warszawie, Toruniu i Katowicach. Zaświadczenie o niekaralności dostaje sie od ręki i nie jest drogie.
 

Wiem ,50zl chyba,ale chyba nie od ręki jak mi się zdaje-kiedys trzeba było o to do samej stolicy pisać:)Nie o to chodzi.Dla mnie za daleko:)Jechać 300km tylko pogadac chwilę ,bez żadnej gwarancji zatrudnienia...eeeeee.WspółpracujĘ z firmami z różnych miast i nigdzie nie wymagają osobistej wizyty:)W CH juz była,2x:)Trafi sie to ok ,nie to tez ok:)
24 lutego 2016 21:53 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko1

Sa bardzo dobre referecnje wypiasne przez lekarza , ktory ma piecze nad osoba , ktorą my sie opiekujemy. Są z całą pewnościa. 

Mam takie, ale nie wiedzialem,że to są bardzo dobre, czyli lepsze od tych, które napisała rodzina.Bo chyba zadowolenie pdp. i rodziny ważniejsze jest.
Przedmiotowa Firma jest dobra, ale ja się stąd nigdzie nie wybieram. Babcia zadowolona, Rodzina zadowolona i ja zadowolony. ))) 
I tak jak Marta, jak co komu obiecam, tak też i robię.I nie rozstanę się z "moją" Babcią aż do końca (nie wiadomo kto pierwszy).

24 lutego 2016 22:16 / 2 osobom podoba się ten post
Beata73

Już nie w Zug, przyniesili się do Cham i to już dawno. Ale w Cham to raczej nie ma rekrutacji.

Dla chcącego nic trudnego :) Bitte schön :)
Prosto z "chamskiej " stronki:)
http://www.pflegehilfe.ch/de/bewerbungen-fur-pflegehilfen

Szukać trza "umić", a jak ktoś dobrze szprecha i jest przekonujący , to się i dogada dzwoniąc prosto do oddziału w Szwajcarii :)
W pysk nikt nie da :)
24 lutego 2016 22:18
Mnie zastanawia to, że już przy wysyłaniu im formularza zgłoszeniowego żądają takich informacji jak:
imie ojca i matki, pracodawca małżonka, adres pracodawcy małżonka, nr konta, nr dowodu, pesel, kopie dyplomów.

Zazwyczaj takie informacje przekazywałam agencji dopiero w momencie podpisania umowy. I w sumie chyba żadna firma nie chciała ich aż tyle. Moze do Szwajcarii inne wymogi maja.
24 lutego 2016 22:19 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A ten " Cham " to gdzie ? w Niemczech , czy Szwajcarii ? :-)

W Polsce też bywają :)
24 lutego 2016 22:21
Boogna

Mnie zastanawia to, że już przy wysyłaniu im formularza zgłoszeniowego żądają takich informacji jak:
imie ojca i matki, pracodawca małżonka, adres pracodawcy małżonka, nr konta, nr dowodu, pesel, kopie dyplomów.

Zazwyczaj takie informacje przekazywałam agencji dopiero w momencie podpisania umowy. I w sumie chyba żadna firma nie chciała ich aż tyle. Moze do Szwajcarii inne wymogi maja.

Pracodawca małżonka???No,już kurna bez przesady!A to im do czego?
24 lutego 2016 22:23
kasia63

Pracodawca małżonka???No,już kurna bez przesady!A to im do czego?

Ode mnie tego nie żadali, ale to już dawno było- pesela tylko chcieli, nie dałam im, i tak dzwonili, to już wiem, że za peselem chyba :)
Wyciągają ile mogą wyciągnąć, czyli na ile im się pozwoli. A jak się nie da, to nic się nie stanie- pewne granice są.
24 lutego 2016 22:52
tina 100%

Dla chcącego nic trudnego :) Bitte schön :)
Prosto z "chamskiej " stronki:)
http://www.pflegehilfe.ch/de/bewerbungen-fur-pflegehilfen

Szukać trza "umić", a jak ktoś dobrze szprecha i jest przekonujący , to się i dogada dzwoniąc prosto do oddziału w Szwajcarii :)
W pysk nikt nie da :)

Tina dziękuje, ale to nie ja chce sie tam werbować
24 lutego 2016 22:53 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Pracodawca małżonka???No,już kurna bez przesady!A to im do czego?

A do obliczenia podatku. Będąc u córek w Warszawie, pojechałam do siedziby tej firmy. Chciałam sprawdzic czy rzeczywiscie istnieje i ... czy rzeczywiście zarobki sa takie... fajne   No i sprawdziłam, no i jeżdżę. Były ostatnio zawirowania z wypłatami w zwiazku ze zmianami w przepisach szwajcarskich ale wszystko zostało wyjasnione i wypłacone. Teraz mam przerwę na "wnuczka" ale może wyskoczę na krótkie zastępstwo (bo i takie są możliwe). Życzę powodzenia i cierpliwości w oczekiwaniu na zlecenie!
P.S. Kasiu - opłata za "niekaralność" to 30 zł i jest wydawana od ręki (o ile nie było się karanym)
P.S 2 - mnie rozśmieszyła konieczność dostarczenia "uśmiechniętego" zdjęcia...tak sobie skojarzyłam... zęby z koniem