Znam kilka opiekunek, które godzą się na zapłatę niższą i znam te, które potrafiły wynegocjować super pieniądze i lekkie zlecenia. Stawki poniżej 900 euro są dla mnie śmieszne. Dla mnie ale są opiekunki, które za takie jadą i na takie się zgodziły. Ich wybór, kim bym była żeby je oceniać? Pewnie, że firmy oszczędzają gdzie popadnie, tylko jedna sprawa, to opiekunki czytają umowę i godzą się na wszystko. Może niech zaczną odpowiadać za siebie? Widzą co podpisują....