Na razie, Mary, to ja sie boje wszystkiego chyba tak bardzo jak wielkie mam checi wyjazdu :)))
Na razie, Mary, to ja sie boje wszystkiego chyba tak bardzo jak wielkie mam checi wyjazdu :)))
A co muślicie o videoprezentacji? (nie ebede zakładać nowego tematu). bo tak sobie pomyślałam, że jak Niemcy zobaczą mój usmiechnięty pysk i zerowy niemiecki to moze mnie jednak zechcą... czy ktoras z firm to praktykuje? w zasadzie to nieźle by było gdyby działało w obie strony jak dla mnie...
Kasiu, ja mam za dużą wyobraźnie po prostu, polskie dziadki to mają ze mną ubaw po pachy, po jakimś czasie wszystko są ze mną w stanie obśmiać :)))
Dla mnie marzeniem bedzie 8/3 w tyg.
A pierwsze sie spełni jak w ogóle wyjade :)))