Uzależnienia opiekunek

02 stycznia 2013 20:46
Cześć Alutka. Ciesze się że się odezwałaś wreszcie. Ciesze się, że nie jestem sławnym alkoholikiem. Ale melduję, że akurat popijam sylwestrowego sekta po wrażeniach nocnych z przykrym dla Kocinka losem. Sekt darowany przez zięcia babci ostał się w mojej lodówce bo w Sylwestra dziadek miał swojego. Córka mojej babci po wysłuchaniu co się stało zakazała mi robić rano śniadanie dla dziadków. Powiedziała - my też jesteśmy ludźmi !! Bardzo się przejęła. Tak więc powtarzam, pije sekta !! Bo mam full wrażeń!! Siedzę tutaj 3 miesiące i jestem zmęczona : językiem, upierdliwą babcią sprzątającą z pędzelkami w dłoniach, świętami poza domem, ciągłym deszczem i wilgocią itp, itd. Po prostu zmęczenie materiału. Myśl sobie co chcesz, cieszę się że sekt mi wystarczy. Pa.
02 stycznia 2013 21:38
Od tygodnia zaglądam tu regularnie. Zapisałam się na forum juz jakiś czas temu,ale wpadałam tu tylko na chwilę. A tak mniej więcej od tygodnia siedzę w tematach po uszy. Czytam wasze wpisy i czuję, że też muszę napisać coś od siebie. Uzależniłam się od forum, ale z tego nałogu nie będę się leczyć. Za to na odwyk poszłabym chętnie z powodu miłości do słodkości.Czekolada nie, ale dobre ciacho... Znaczy słodkie z cukierni. Mniam...
03 stycznia 2013 18:16
Ja chyba jestem uzależniona od internetu.Ogólnie.Jestem chora,wszystko mnie swędzi,mam rozwolnienie,kłopoty z koncentracją i rozdwojenie jaźni,jeżelim jestem w miejscu bez dostępu do internetu!
03 stycznia 2013 23:42
co do forum - witaj w klubie! Ranek zaczynamy od kawy, fajek (palące) i czytania oraz pisania postów. Jesteś w dobrym towarzystwie, gratuluję fajnego gustu!
04 stycznia 2013 10:25
Witam,ja też mam to samo na samą myśl o przerwie na kompie przechodzą mnie ciarki On musi być zawsze ze mną chociaż leży obok mnie Miłego dnia
04 stycznia 2013 10:40
Mam chwilę, by znów coś napisać. Babcia ma teraz godzinę fitnes z fizjoterapeutką. Tak, jestem na tym forum od niedawna i to jedyne forum, gdzie się udzielam. Pisałam już:

- Jestem od niego uzależniona. Podoba mi się, że koleżanki dzielą się swoim doświadczeniem, wymieniają poglądy i robią to na poziomie. Niejeden nasz polityk mógłby się od nich uczyć. No, jestem pewna, że moderator teki tekst tylko pochwali. Oczywiście nie napisałam tego dla niego, a z przekonania. życzę więcej słońca wszystkim, bo ja mam już powoli dosyć tej angielskiej pogody w Niemczech.
04 stycznia 2013 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
No to piszę: Chwila szczerości. Nie należę do żadnej partii, ani żadnej parafii, ale ta forumowa wspólnota to jest to czego mi trzeba. Dziewczyny, fajnie, że tu jesteście!
04 stycznia 2013 22:24 / 1 osobie podoba się ten post
I nałogi mamy!:))
05 stycznia 2013 00:47
Tina... nie tak do końca... jetem rozczarowana!!!!!!:):)
06 stycznia 2013 15:20
Tina40, pieknie wygladasz :) o Alutce nie wspominajac :=)



I wish you all Happy New Year :) Zeby 2013 przymiosl spelnienie marzenia :) Ja sobie zycze spelnienia mojego big dream i wam tez zycze aby spelnilo sie Wam wasze najwazniejsze zyczenie !!!
06 stycznia 2013 15:37
Neta , u mnie tez pija sie wino do obiadu i kolacji. A po obiadzie slodki drink smakuje najlepiej :) albo wieczorem wino i papierosy . ja pale tylko pol paczki dziennie. Kawa - Latté Machiatto kilka ale bezkofeinowej .
07 stycznia 2013 17:16 / 1 osobie podoba się ten post
moim uzaleznieniem sa tu w de skype i fb, gdzie mam szybkie pogaduchy z mezem i Skrzatami.

ale nic nie przebije slodkosci :)
31 stycznia 2013 09:28
świetny temat Alutka, też nie jestem bez grzechu, palę i to coraz więcej i w ten sposób odreagowuję,

zżeram przynajmniej jedną czekoladę dziennie ale w ogóle nie piję alkoholu, nie dlatego ze jestem taka akuratna, nie czasami chętnie bym się napiła, ale potem umieram, jak ten Anglik z dowcipu, więc problemy zajadam czekoladą i paleniem papierosów. Lubię też filiżankę dobrej kawy, koniecznie z mleczkiem i bardzo mocnej.No i oczywiście książka lub czasopismo do poduszki. Do tej pory powtarzałam wszystkim jak marudzili na moje palenie, że każdy ma jakieś kółko zainteresowań, jeden zbierz znaczki, drugi monety, a ja palę...hahaha
31 stycznia 2013 09:46 / 1 osobie podoba się ten post
Moj nalog to tak jak widze wielu z tego forum ,,INTERNET''no i papieros teraz E kiedys normalne .zawsze gderalam na dzieciaki ze nie idzie ich oderwac od kompytera,a teraz robie to samo.Kiedy im sie przyznalam zgodnie krzykneli ,,A NIE MOWILISMY''...no i wpadka///
31 stycznia 2013 16:00
kawa:)-to mój nałóg...:)Z tego co zauwazyłam pracując w Niemczech-polskie opiekunki popijają.....winko wieczorem,piwko podczas pauzy,a wodeczka na wszelki wypadek-porażka