Wigilia i Boże Narodzenie w Niemczech

18 grudnia 2014 22:30
Babuszka,oczywiscie,ze masz racje
18 grudnia 2014 23:08 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj przyszła córka Pdp-j (mieszka w tym samym domu - bliźniaku co mama) i oznajmiła że we Wigilię jedzie do znajomych na kolację. I w sumie się ucieszyłam że nie będzie bałaganu, niezręcznych sytuacji przy stole. Zrobię sobie rybę, babci knedle z kapustą i jakimś mięsem. Prezentu nie kupuję bo jestem u tak skąpych i egoistycznych ludzi że nie warto na nich centa ze swojej kieszeni wydać.
18 grudnia 2014 23:55
babuszka

Tez mam prezent dla podopiecznej ,ktory na pewno jej dam.Nie mam natomiast prezentow dla jej corki i syna z partnerka.Mysle ze chyba nie musze wszystkim kupowac.Oni tez jesli chcieliby mi dac to w zupelnosci wystarczy jeden od wszystkich albo od Pdp.)))

Ja daje dziadkom po małej bombonierce i wystarczy.
19 grudnia 2014 04:27 / 6 osobom podoba się ten post
anetta

Dzisiaj przyszła córka Pdp-j (mieszka w tym samym domu - bliźniaku co mama) i oznajmiła że we Wigilię jedzie do znajomych na kolację. I w sumie się ucieszyłam że nie będzie bałaganu, niezręcznych sytuacji przy stole. Zrobię sobie rybę, babci knedle z kapustą i jakimś mięsem. Prezentu nie kupuję bo jestem u tak skąpych i egoistycznych ludzi że nie warto na nich centa ze swojej kieszeni wydać.

Przybijam Ci piątkę ! -:)..... ja też nie robie żadnych , nawet drobnych prezentów . W poprzednim miejscu ( 2x BN ) mialam zapowiedziane , że mam nawet pzysłowiowego lizaka nie kupować , bo ja jestem w pracy , robię tyle dobrego dla " nich " , że prezenty to ja mam otrzymywać ! ... Tutaj , uprzedziła mnie o tym Piguła , nic nie dają opiekunce , mozliwe , że tylko jakąś bombonierkę i to nie drogą , więc po cholerę mam tracić ciężko zarobione centy ? .... Mam nagradzać za nieprzesypiane noce , cudowanie ze świątecznymi potrawami itd. itd.......... Wiem już jak tu będą wyglądały święta : Wigilia - dwie osoby - ja i Pusia ; ..... pierwszy dzień BN - dwie osoby - ja i Pusia ; ....... drugi dzień BN = trzydzieści parę osób !!!!!!!..... już się cieszę .... jak by mi ktoś w czapkę nas ...ł !........ żeby nie bylo ! mam zapowiedziane , że to rodzinka do " stoła " podaje !...... ale jak znam życie to moja Pusieńka będzie wołać co pół godziny albo i krócej swoje " Barrbarra , ich musssss ! " a dzieciaczki , wnuczątka i reszta obecnych będą mi mówić : " Barbara , Mutti mussss " i tak 150 razy -:)
19 grudnia 2014 05:11 / 2 osobom podoba się ten post
Myslalam ze ja jedna nie daje prezentu ,ciesze sie Basiu ze nie sama jestem w tym lesie,
w poprzednei BN bylam prezent dostalam piekny szal, nie kupowalam nic,tu w Wigilije bedzie 7 osob,tez nie kupuje nic,oni beda sie goscic,ja mam byc w gosciach,czyli nic nie robienie,pozyjemy zobaczymy
19 grudnia 2014 10:06 / 1 osobie podoba się ten post
Anetta , jak sa skapi,to tez bym tak postapila jak Ty
Arabrab, wspolczuje Ci. Ja bym chyba zwariowala. 
19 grudnia 2014 10:09 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Przybijam Ci piątkę ! -:)..... ja też nie robie żadnych , nawet drobnych prezentów . W poprzednim miejscu ( 2x BN ) mialam zapowiedziane , że mam nawet pzysłowiowego lizaka nie kupować , bo ja jestem w pracy , robię tyle dobrego dla " nich " , że prezenty to ja mam otrzymywać ! ... Tutaj , uprzedziła mnie o tym Piguła , nic nie dają opiekunce , mozliwe , że tylko jakąś bombonierkę i to nie drogą , więc po cholerę mam tracić ciężko zarobione centy ? .... Mam nagradzać za nieprzesypiane noce , cudowanie ze świątecznymi potrawami itd. itd.......... Wiem już jak tu będą wyglądały święta : Wigilia - dwie osoby - ja i Pusia ; ..... pierwszy dzień BN - dwie osoby - ja i Pusia ; ....... drugi dzień BN = trzydzieści parę osób !!!!!!!..... już się cieszę .... jak by mi ktoś w czapkę nas ...ł !........ żeby nie bylo ! mam zapowiedziane , że to rodzinka do " stoła " podaje !...... ale jak znam życie to moja Pusieńka będzie wołać co pół godziny albo i krócej swoje " Barrbarra , ich musssss ! " a dzieciaczki , wnuczątka i reszta obecnych będą mi mówić : " Barbara , Mutti mussss " i tak 150 razy -:)

a ja bede sama ze swoja pdp przez swieta, tyle ze w wigilie wpadnie coka ze swoim mezem, czyli ? zyc nie umierac dzien jak kazdy inny. Ale Barbaraaa ich muuuuuuuuuuuuuuus w sylwestra wirtualna flaszke z Toba wypic, albo wino. egal.
19 grudnia 2014 10:14 / 2 osobom podoba się ten post
Ja tez nie robie zadnych prezentow. Moja pdp taka majetna, a skapa juz dala o tym znac, chocby w Mikolajki.
19 grudnia 2014 10:32 / 2 osobom podoba się ten post
Bożenka

Ja daje dziadkom po małej bombonierce i wystarczy.

Też:)Mam 2 ptasie mleczka-dla familii i dla dziadków i chwatit:) Juz wiem,że w Wigilię po obiedzie jedziemy do syna PDP na kolację ,rodzina katolicka jest i obchodzą ponoc uroczyscie.Nie cierpi ę na wyjeździe takiego zamieszania świątecznego:(Cały dzień rozwalony,PDP umęczeni:(Ja też.Wolałabym sama zostać ,ale niestety zostałam wyraźnie zaproszona......Lepiej jak to jest normalny dzień,taki sam jak wszystkie inne -szybciej mija:)Byle do NR -potem z górki:)
19 grudnia 2014 10:45
a ja nie wiem jak to będzie, bo ta moja rodzina tutaj to zakręcona na maksa jest, też ptasie mleczka kupiłam dla rodziny-niech znają moje chamskie serce, na prezent dla dziadka przywiozłam polski miód a niech ma bo lubi, dla babci mam bombonierkę z polski i wsio, mam nadzieję że jakoś szybko te dni miną, do wirtualnej popijawy chętnie się do was dołączę :)
19 grudnia 2014 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie troseczkę inaczej 24- idziemy do córki -już wspólonie ustaliłysmy ,że ja robię rolady wołowe, bulion czysty grzybowy i do tego paszteciki a druga strona resztę cyli tez jakies mięso acha ja jeszcze coś z ryby . 26.12 wyjazd do rodziny w innej miejscowości -zero jedzenia z mojej strony . Prezentów nie kupuję -ja mam dostać.
19 grudnia 2014 10:55
Pyza

Ja tez nie robie zadnych prezentow. Moja pdp taka majetna, a skapa juz dala o tym znac, chocby w Mikolajki.

A ja dostalam w Mikolajki czekoladki :D
19 grudnia 2014 11:19
Jolek

A ja dostalam w Mikolajki czekoladki :D

A, ja juz wczesniej pisalam jak zostalam potraktowana  
19 grudnia 2014 11:23
Pyza

A, ja juz wczesniej pisalam jak zostalam potraktowana :-( 

tak, tak. Pamietam czytaam.
Biedna Pyzaaa :*
Przyulam Cie :D Mam nadzieje, ze na swieta nie przyniosa miczekolade, bo uswiadomilam corke pdp ze na diecie jestem ,a sama nic nie bede kupowac, bo za co ? ;)
19 grudnia 2014 11:32 / 4 osobom podoba się ten post
Jolek

tak, tak. Pamietam czytaam.
Biedna Pyzaaa :*
Przyulam Cie :D Mam nadzieje, ze na swieta nie przyniosa miczekolade, bo uswiadomilam corke pdp ze na diecie jestem ,a sama nic nie bede kupowac, bo za co ? ;)

No, tak ) Kiedys jak bylam w pracy a wowczas pdp miala urodziny, to kupilam jej piekny bukiecik rozyczek za jeskies 3.99 e, ale z jej pieniedzy przy okazji robienie zakupow