dowcipy i anegdoty

18 listopada 2012 10:49
Siedzi sobie dwóch staruszków na ławce w parku i rozmawiaja...wierz ?mówili ,że jak będę stary ..to już nie będę mógł.!.. .a mnie się poprostu juz nie chce...!!!
18 listopada 2012 10:55

Niewidomy z Jakala,maja bic swiniaka

-Ty Jakala trzymaj swiniaka,aja bede bil

-Ok

Niewidomy uderzyl pierwszy raz

-Jejejejejejeszcze raz-wola Jakala

Niewidomy udeezyl drugi raz

-Jejejejejejejeszcze raz-zawolal Jakala

Niewidomy uderzyl trzeci raz

-Jejejeszcze raz mi to Cie ubije

01 grudnia 2012 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
Rodzina siedzi przy obiedzie,syn pyta ojca:
-Tato,ile jest rodzajow biustow?
Ojciec,nieco zaskoczony,odpowiada:
-Coz,wlasciwie trzy,zaleznie od wieku kobiety:jak ma 20 lat,sa jak melony ,okragle i twarde.Jak ma 30-40 lat,sa jak gruszki,dalej ladne,ale nieco wydluzone,a po 50-ce sa jak cebule...
-Cebule?-dziwi sie syn.
-Tak ,patrzysz i placzesz.
Wkurzylo,to nie co zone i corke,ktora zapytala matke:
-Mamo,a ile jest rodzajow ptaszkow?
Mama usmiechnela sie i odpowiedziala:
-Tez trzy,zaleznie od wieku faceta-u 20 latka jest jak dab,-twardy i potezny,jak facet ma 30-40 lat,jest jak brzoza-elastyczny,ale nie zawodny.A po 50-tce,jest jak choinka,na Boze Narodzenie.
-Jak choinka?-dziwi sie corka.
-Tak,drzewko jest martwe,a bomki wisza tylko dla ozdoby.....
01 grudnia 2012 13:05
nono kawał bardzo fajny i na czasie . co zostaje mężczyznie po siedemdziesiątce?wypisany długopis i worek wspomnień
01 grudnia 2012 14:02
Osoby starsze – opiekunka dla Pana Hans i Pani Rosa, Waiblingen....
dobry dowcip...... co nie......
Blondynka formulowala!!!
04 grudnia 2012 15:15
Starszy dziadek mi opowiadał ostatnio:



Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:

- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??

Pacjent spokojnym głosem:

- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
04 grudnia 2012 17:06
Podobno pies jest najlepszym przyjacielem człowieka....... ale dychy nie pożyczy ;-)
05 grudnia 2012 23:41
W lesie niedźwiedź zrobił zebranie. Alfabetycznie sprawdza obecność i uzupełnia dane na arkuszu. Pyta o wagę poszczególne zwierzęta. Przychodzi kolej na zajączka.

-Ile mały ważysz?

-30 kg- odpowiada zajączek

- Te, tylko bez takich żartów.Ile ważysz??

- 30 kg

- Zajączku , bez jaj

- Aaaa, bez jaj to 2 kg.
07 grudnia 2012 10:58 / 2 osobom podoba się ten post
Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:

- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!

A on:

- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.

- No i co z tego?!

- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa,

że musieliśmy 7 razy bisować...
08 grudnia 2012 19:57
Stoi facet przed lustrem i prezy sie,wygina cmoka z zachwytu i mowi glosno : Noooo jeszcze 2 cm wiecej i bylbym krolem... zona z nad gazety : Noooo 2 cm mniej i bylbys krolowa....
08 grudnia 2012 22:26 / 1 osobie podoba się ten post
Spotyka sie dwoch kumpli,jeden pyta drugiego: Ty a co ty masz takie limo pod okiem? - A oberwalem mrozonym kurczakiem od zony.- A za co? Za sex. Za sex? No tak,wyjmowala mrozonego kurczaka z lodowki,ja patrze spodniczka mini,jedrne posladki,stringi no to biore ja od tylu.....a ona lup mi tym kurczakiem .... to ona nie lubi od tylu??? Lubi ale nie .....w Tesco.
09 grudnia 2012 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
Babcia mówi do dziadka ale ty mężu masz skleroze ja jej nie mam .po chwili znowu odzywa się babcia i mowi idż do sklepu kup chleb i masło pamiętaj dwie rzeczy masz kupić.wraca dziadek kupił paste do zębów a babcia na to a gdzie szczoteczka mówiłam dwie rzeczy
09 grudnia 2012 13:39 / 2 osobom podoba się ten post
Siedzi babcia i dziadek w ciszy nagle dziadek pyta: babka,jak ja mam na imie?

A na kiedy Ci to potrzebne?-pyta babka
11 grudnia 2012 12:50 / 1 osobie podoba się ten post

Facet przychodzi do gazety zamówić ogłoszenie:

"Zaginął ukochany kotek mojej żony - czarny, białe skarpetki, wesołe ślepka, figlarne usposobienie. Dla znalazcy nagroda 5000 złotych!"

- Czy to aby nie za dużo? - zdziwił się redaktor.

- Nie ma obawy, sam go utopiłem.



Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:

- Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę wygodnie usiąść, zrelaksować się i... o k!

Po chwili ciszy intercom odzywa sie znowu:

- Panie i Panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.

Na to odzywa się jeden z pasażerów:

- To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich spodni.

19 grudnia 2012 20:25
Przychodzi baba do lekarza.

-Panie doktorze! jak siadam na kibelku w wiadomym celu i zaczynam sie skupiac to mi sie zab rusza.....

Doktor mysli,mysli,mysli................

W koncu dignoza :

-Prosze odwijac nici z rolady.