dowcipy i anegdoty

07 lutego 2014 13:05 / 4 osobom podoba się ten post
07 lutego 2014 17:36 / 3 osobom podoba się ten post
Jaki jest szczyt starosci?
Gdy po wyjściu z muzeum włącza sie alarm.
07 lutego 2014 22:01 / 5 osobom podoba się ten post
Wnusiu jak ja byłem w twoim wieku to w sklepach był tylko ocet!!! Dziadku no cos ty!!  w całej biedronce??????????????????/
07 lutego 2014 22:10 / 4 osobom podoba się ten post
Dyrektor ochrzania pracownika;-Panie ,pan to wszystko robi powoli.Powoli pan myśli,powoli pan pisze,powoli mówi....Powoli się porusza! Czy jest coś co robi pan szybko?-Tak ,szybko się męczę.
07 lutego 2014 22:30 / 8 osobom podoba się ten post
07 lutego 2014 22:34
misiekFfm

Misiek leniuchu,pisz nie rysuj.
07 lutego 2014 22:38 / 3 osobom podoba się ten post
Nie dzisiaj kochanie,tak mnie glowa boli,że chyba zaraz pęknie...
Wczoraj też cie bolała.To kiedy?
Wybacz to bole migrenowe,mam to po swojej mamie a ona po swojej...
Dziwna rodzina.Jak wy się rozmnożyłyście?
07 lutego 2014 22:38 / 4 osobom podoba się ten post
Żona wraca od lekarza i mówi do męża;_ Kochanie,pan doktor zalecił mi zmianę klimatu na cieplejszy.Najlepszy będzie Egipt,Tunezja albo Maroko...To jak gdzie jedziemy? -Do innego lekarza:))
07 lutego 2014 22:42 / 2 osobom podoba się ten post
Panią Misiową jeszcze NIGDY nie bolała głowa:-D.
 
Sie ma to szczęście;-).
07 lutego 2014 22:43 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Misiek leniuchu,pisz nie rysuj.

Ale o czym????????????????????????
07 lutego 2014 22:45
misiekFfm

Ale o czym????????????????????????

Dobrze,że nie spytałeś czym.
07 lutego 2014 23:03 / 3 osobom podoba się ten post
OK. To jest anegdota.

Jak pewnie pamiętacie, pracuję u PDP, który mieszka z żoną.
Niestety - nieszczęsna kobiecina opuściła nas chwilowo.

A było tak:
Od pewnego czasu zauważyłem, że ona zaczyna mi zadawać dziwne pytania, albo robi dziwne rzeczy.
Zapytała mnie np., ile razy używam rękawiczki gumowe do czynności przy jej mężu.
Na odpowiedź, że skoro napisano na pudełku "jednorazowe" to tylko raz.
Bardzo była tym zmartwiona, "bo drogie".
Powiedziałem jej, że jak chce, to mogę np. zmienić jej mężowi pampersa, potem podać jej zęby a na końcu ugotuję jej z tych rękawiczek zupę albo podam na zimno.
Trochę się przeraziłem, jak się zgodziła, ale jakoś to przełknąłem.
Jednak następnego dnia, kiedy pomyliła dzień z nocą i próbowała dać rano mężowi tabletki na noc a potem opuściła rolety, zadzwoniłem do lekarza domowego i do rodziny.
Od trzech dni mamy z moim PDP wolną chatę.
Od odwiedzających naszą panią znajomych wiem, że leży na sali z przeszkloną ścianą /oddział wiadomy;-)/, a po połknięciu tabletek musi wytykać język i pokazywać pielęgniarce wnętrze swojej "paszczy".

P.S.
Pani Misiowa już się zastanawia, dokąd zajdzie będąc ze mną:-DDDDDDDD
07 lutego 2014 23:07
misiekFfm

OK. To jest anegdota.

Jak pewnie pamiętacie, pracuję u PDP, który mieszka z żoną.
Niestety - nieszczęsna kobiecina opuściła nas chwilowo.

A było tak:
Od pewnego czasu zauważyłem, że ona zaczyna mi zadawać dziwne pytania, albo robi dziwne rzeczy.
Zapytała mnie np., ile razy używam rękawiczki gumowe do czynności przy jej mężu.
Na odpowiedź, że skoro napisano na pudełku "jednorazowe" to tylko raz.
Bardzo była tym zmartwiona, "bo drogie".
Powiedziałem jej, że jak chce, to mogę np. zmienić jej mężowi pampersa, potem podać jej zęby a na końcu ugotuję jej z tych rękawiczek zupę albo podam na zimno.
Trochę się przeraziłem, jak się zgodziła, ale jakoś to przełknąłem.
Jednak następnego dnia, kiedy pomyliła dzień z nocą i próbowała dać rano mężowi tabletki na noc a potem opuściła rolety, zadzwoniłem do lekarza domowego i do rodziny.
Od trzech dni mamy z moim PDP wolną chatę.
Od odwiedzających naszą panią znajomych wiem, że leży na sali z przeszkloną ścianą /oddział wiadomy;-)/, a po połknięciu tabletek musi wytykać język i pokazywać pielęgniarce wnętrze swojej "paszczy".

P.S.
Pani Misiowa już się zastanawia, dokąd zajdzie będąc ze mną:-DDDDDDDD

Czuję ,że będziesz miał 2 PDP............
08 lutego 2014 06:59 / 3 osobom podoba się ten post
Kolezanka zali sie do kolezanki a moj moaz to taki łajdk pije ,chodzi na dziwki juz nie wiem co mam robic? A tykiedy sie ucieszyłas na widok meza? Jak mnie wezwali na autopsje!!!!!!!
08 lutego 2014 07:26 / 2 osobom podoba się ten post
Był sobie facet, co miał córkę i bardzo ją chciał wydać za mąż. Aż w końcu napatoczył się taki jeden delikwent i ów ojciec powiada:
- Ożeń się z moją córką! To dobra dziewczyna, miła, szczera, dowcipna, wyrozumiała... I jaka piękna! A szparkę to ma jak 50 groszy... W zamian kupię ci wille i najnowszej klasy mercedesa...
Facet zachęcony i urzeczony jej atutami poprosił o rękę ową kobietę, ojciec kupił mu wille i mercedesa i wkrótce odbył się wystawny ślub. Po nocy poślubnej przybiega zięć do teścia i mówi:
- Tato! Mówiłeś, ze twoja córka ma pochwę jak 50 groszy! A ona ma dziurę jak 5 złotych!
- Synu! Kupiłem Ci wille?
- Kupiłeś tato....
- A kupiłem Ci mercedesa?
- Kupiłeś tato...
- No to co ty? Teraz się ze mną o 4.50 zł będziesz kłócił?