Czy Niemcy rzeczywiście tak nas postrzegają?

06 marca 2015 19:32
dorotee

Lawendo, nie doczytalas do konca, pisalam o zaleznosci niejako skuzbowej, nic o narodowosci. Ja jestem juz chyba ambasadirem mojego regionu, bo uwazam, ze jest sie czym chwalic. Pieniadze to nie wyznacznik czliwieka.

Dorotee, ja uogólniłam, właściwie to bardziej miałam w pamięci wypowiedź słonecznej, niż twoją i pośrednio odniosłam się do obu wypowiedzi naraz, ale z technicznego punktu widzenia masz rację, bo ty pisalaś bardziej konkretnie i  nieco o czym innym. :)  
06 marca 2015 19:32 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Lawendo, nie doczytalas do konca, pisalam o zaleznosci niejako skuzbowej, nic o narodowosci. Ja jestem juz chyba ambasadirem mojego regionu, bo uwazam, ze jest sie czym chwalic. Pieniadze to nie wyznacznik czliwieka.

A jednak to on rzadzi swiatem.
06 marca 2015 19:34 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

A jednak to on rzadzi swiatem.

Seks też. :D
 
06 marca 2015 19:34 / 1 osobie podoba się ten post
kika1

Niezaleznie od tego, jak my sie czujemy w Niemczech /jedni lepiej, drudzy gorzej/ bedziemy nizej oceniani, anizeli inne... szczegolnie zachodnie nacje. Przyklad??? prosze bardzo; gdy Niemcy slysza, ze posluguje im dziewczyna/kobieta po wyzszych studiach, wybuchaja smiechem /miedzy soba oczywiscie/!!!. Matura??? w Polsce przysluguje kazdemu, kto Polakiem sie urodzil!!!
 
Wniosek??? Uczmy sie jezykow, bo to im imponuje, wg wlasnie znajomosci jezyka nas oceniaja.

Tego troche zazdroszcze mlodziezy obecnej, jezyki,, wymiany studenckie, wypad do Londynu, Berlin. Ja podrozuje pociagiem Db, jeszcze sie nie spotkalam sie z lekcewazeniem , akcent jednak mam , pewnie nie zawsze, konduktor tez widzi moj dowod. Albo jestem naiwna, ale dlaczego mam czuc sie gorszym czlowiekiem?
06 marca 2015 19:37
amelka

A jednak to on rzadzi swiatem.

Nie, jest tylko narzedziem w ich rekach:))) czasem nieodpowiednich!
06 marca 2015 19:38
Lawenda

Seks też. :D
 

Tak, jest motorem napedzajacym wszystko. Ale na drugim miejscu dopiero.
Po kasie. Bez niej nie ma nic. Jedzenia, auta, domu...........opiekunki )
 
06 marca 2015 19:39
dorotee

Nie, jest tylko narzedziem w ich rekach:))) czasem nieodpowiednich!

w czyich "ich"?
06 marca 2015 19:40 / 2 osobom podoba się ten post
slonecznie

Lawenda, nie zgodzę się z tobą, że jak ktoś czuje się mniej ważny z racji swojej narodowości to znaczy, że zawsze tak będzie, nie zgadzam się również, że jest to kwestia osobowości. Ja nie mam zamiaru z tą cechą do końca życia pozostać-nie wyobrażam sobie, nie jest to również moja osobowość z którą się urodziłam, tylko przekonanie które mi wpojono i jego zmiana wymaga czasu.Podoba mi się jak ty podchodzisz do całej sprawy, bo znasz swoją wartość. W tym co piszesz wyczuwam nutkę buntu.

Przepraszam ze podlacze sie do tego postu poniewaz jest zaadresowany do Lawendy.Mysle jednak ze nie bedziesz miala mi za zle.Akurat bardzo podobala mi sie wypowiedz Lawendy.Ciesze sie ze nie masz zamiaru z ta cecha do konca zycia pozostac.Tak naprawde to akurat po Tobie(jesli pozwolisz)czyli inteligentnej, chyba mimo wszystko silnej osobie bym sie tego nie spodziewala. Z tego co wiem jestes mlodziutka osoba i jesli rodzina wpoila Ci ze biedny=gorszy to plus dla Ciebie ze starasz sie z tym walczyc.Wsrod mojej rodziny i znajomych przewazaja osoby dobrze sytuowane a niektore nawet bardzo dobrze jak na polskie warunki  i naprawde uwierz mi (dot. rodziny)nie zawsze bogatszy = lepszy.Urodzilismy sie w kraju biedniejszym niz Niemcy,ale nie mozemy byc oceniani tylko przez pryzmat zawartosci portfela--a jesli ktos nas ocenia tylko w ten sposob to sam wydaje sobie swiadectwo ze jest-prymitywny.W ten sposob sobie tlumacz.Swoja droga czytam kazdy twoj post -pieknie piszesz.Jestes tylko troche starsza od mojej corki-wiec chyba tez sentyment.Wiem ze trafilas na fajna PDP badz zadowolona i zycze Ci aby kolejna Stella byla rowniez fajna.)))
06 marca 2015 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Tak, jest motorem napedzajacym wszystko. Ale na drugim miejscu dopiero.
Po kasie. Bez niej nie ma nic. Jedzenia, auta, domu...........opiekunki :-))
 

Amelko, bez seksu nie byłoby nikogo, kto by takie rzeczy, jak dom, samochód i pieniądze stworzył, bo ludzkości by nie było.
Żeby były pieniążki, to najpierw musi być człowiek, a bez seksu człowiek się nie urodzi.
Nie...najpierw seks, potem kasa. :)
06 marca 2015 19:42
dorotee

Ja gazela:)))

gazela-ani to auto, ani rower, ani zaden przedmiot tez.
06 marca 2015 19:44
amelka

gazela-ani to auto, ani rower, ani zaden przedmiot tez.

Damka, no dobrze gazelle:))
06 marca 2015 19:46 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Pod warunkiem, ze ten ktos bedzie wiedzial, ile masz pieniedzy.
Oj, niejednokrotnie wydaje sie, ze ktos biedny jest, a w rzeczy samej, prawda jest zgola odmienna.
Sa ludzie, ktorzy nienawidza kupowac :-))

Zgadzam sie.Tylko ze tyczylo to sie postrzegania nas opiekunek- przez Niemcow.Raczej nie sadza ze jestesmy szczegolnie bogate skoro pracujemy opiekujac sie ich rodzicami.
06 marca 2015 19:49 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Amelko, bez seksu nie byłoby nikogo, kto by takie rzeczy, jak dom, samochód i pieniądze stworzył, bo ludzkości by nie było.
Żeby były pieniążki, to najpierw musi być człowiek, a bez seksu człowiek się nie urodzi.
Nie...najpierw seks, potem kasa. :)

Tak, zgadzam sie, ale sam seks bez kasy do samych nieszczesc prowadzic moze.
Wsrod mnostawa popularno-naukowych ksiazek u mojego Pdp wyszukalam takze te, w ktorych mozna poczytac - i obejrzec - o dzieciach
ulicy np. w Brazylii czy na Kubie. Sam tylko niekontrolowany seks jest przyczyna ludzkich nieszczesc. Bez pieniedzy we wspolczesnym swiecie nie przezyjesz.
06 marca 2015 19:58
babuszka

Zgadzam sie.Tylko ze tyczylo to sie postrzegania nas opiekunek- przez Niemcow.Raczej nie sadza ze jestesmy szczegolnie bogate skoro pracujemy opiekujac sie ich rodzicami.

Widzisz, sadzenie a prawda to sa zupelnie dwie odmienne instytucje .-))
Jedni pracuja dla pieniedzy, drudzy dla dzieci, ktos trzeci utrzymuje meza, a ktos inny jeszcze zakupil 2 metrowy materac,  upychajac w niego zarobione dudki.
A wszyscy mysla-nie wylaczajac Niemcow - ze on taki biedny jest.)
06 marca 2015 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Tego troche zazdroszcze mlodziezy obecnej, jezyki,, wymiany studenckie, wypad do Londynu, Berlin. Ja podrozuje pociagiem Db, jeszcze sie nie spotkalam sie z lekcewazeniem , akcent jednak mam , pewnie nie zawsze, konduktor tez widzi moj dowod. Albo jestem naiwna, ale dlaczego mam czuc sie gorszym czlowiekiem?

Nie musisz czuc sie gorsza pisze, jak oni nas oceniaja, nie wg naszej wlasnej oceny, tylko swojej... czyli... jako kraju zacofanym gospodarczo... w finansowym dolku. Nie zapomnijmy, ze jako zlodzieje tez nie mniej niz Rumunii czy Rosjanie jestesmy znani!!!
  Naszym plusem jest... goscinnosc, serca otwarte i przyjazne:)))  
Jak Niemiec rozpoznaje Polke na plazy... po make-up!!!