Weryfikacja przez telefon

dzieki wam za slowa otuchy oby bylo ok poradzcie co waznego moze zabrac ze soba oprocz podstawowych rzeczy

weryfikacja przez telefon-właśnie miałam przed chwila-po minutowej rozmowie -usłyszałam-to mi strczy ,co mam pani mowic-jest lepiej niz dobrze,ale to sama pani wie-jestem normalnie dumna z siebie po usłyszeniu takiej opini-tak wiec 17.12-znowu wyjazd do Niemiec.



teraz czekam tylko na umowe.pozdrawiam i dalej sprzatam-dzis pokoj starszego syna-pranie,prasowanie,a o 16ej wywiadówka w szkole.3 dni w domu a ja jestem juz zmęczona haha,na nic nie mam czasu.nie wiem jak to jest-bedeac za granica dni sa jakies długie a tu zanim sie obejrze już jest noc.

Hi, hi, Aniu: tak, tak, urlop z rodzina, to baaardzo pracowity czas...

Ciesze sie, ze p. Beata w koncu znalazla czas, ja juz zaczynam siedziec na szpilkach... Wiem, ze teraz czas bedzie sie dluzyl, na szczescie - jakby co - jest Forum, bedzie dobrze !

Mnie wogóle nie weryfikowała, bo i sytuacja podbramkowa była dość i p. Beata na urlopie wtedy:) Ale ja sama wiem ile potrafię, słów typowo "opiekunkowych" nauczyłam się na miejscu, a poza tym dobrze miałam ustawioną stele, zmienniczka wszystko opisała (łącznie z jadłospisem, ale o tym za chwile napiszę w innym poście). Ja dużo rozumie, dużo się domyślam z kontekstu, a mówię jak potrafię, czyli Kali być, ale się nie wstydzę i klepie co potrafię:)

Anna77 gdzie tym razem do DE

Kocinek ja tak samo ja Ty tu gdzie jestem musze duzo gadać ale wcale nie zwracam uwagi na to czy czy mówie poprawnie gramatycznie czy tez nie , czasami beblam ze aż mnie szczeka boli i nie wstydze sie tez ze mowie z błedami

 

Doris ja Cię bardzo proszę - edytuj swoje wypowiedzi, nie pisz jedną pod drugą. Przy każdej swojej wypowiedzi, która jest ostatnia w danym topiku, masz opcję 'edytuj" oznaczoną ikonką ołówka. Używaj tego, a życie stanie się lżejsze (moje, bo do tej pory, to ja za Ciebie edytuję). Moderator

Ja chętnie bym z kimś poszlifowała niemiecki na skypie..Może znalazłby się ktoś chętny..Samej naprawdę ciężko..

Dziewczyny, pomóżcie jakoś...W poniedziałek mam dwie rozmowy weryfikacyjne..jak nie przejdę, to...tragedia..Poprostu MUSZĘ wyjechać..Panika mnie zżera dokładna..

Pozdrawiam wszystkich:) szczególnie tych uczących się..:)

Moim skromnym zdaniem taka weryfikacja przez telefon nie oddaje w pełni poziomu znajomości języka danej osoby. Wiem po sobie,pół roku temu pierwsza weryfikacja przez telefon, a potem już w biurze PRM24 "na słuchawce" z jakąś panią z Łodzi. Wiadomo o co mogą zapytać, jak już się człowiek naczytał wcześniej na forum :) więc można się przygotować. Potem w praktyce, w codziennych sytuacjach dopiero człowiek zaczyna ogarniać język :)

Czy to znaczy że w firmach weryfikacja językowa tylko przez telefon się odbywa,czy może też oko w oko germanista sprawdza znajomość języka?

Mnie firma weryfikowała tylko przez telefon, ale zanim wyjechałam, podopieczny też chciał ze mną pogadać.

U mnie było tak samo jak pisze Giunta, Pani w biurze podczas podpisywania umowy wykonała telefon i to był test znajomości. Bakteria masz rację, zazwyczaj pytają o to samo, więc łatwo się przygotować, niestety póżniej konfrontacja z językiem już u rodziny wypada słabo. Ale z drugiej strony jak ocenić znajomość języka po kilku zdaniach?

Dla początkującej osoby rozmowa telefoniczna w obcym języku jest napewno trudniejsza niż oko w oko,bo wymaga osłuchania,a tego nabywa się z czasem poprzez konwersację.uzywanie języka obcego.Kiedys przeprowadzalam rekonesans wśród firm,bo brałam pod uwagę zatrudnienie się w którejs z nich i byłam równiez ciekawa jak mnie ocenią,to muszę powiedziec ,ze pytania były bardzo proste-typu co jadlam na sniadanie ,albo co ugotowałam ,bądz będę gotowac,jak się nazywam, ile mam lat.W pewnym momencie już lekko poirytowana zaproponowałam pani weryfikującej rozmowe na inny temat ,to zapytała czy jestem chora i czy brzuch mnie boli.W ten sposób mozna ocenic tylko komunikatywną znajomosc języka ,ale nie dobrą czy bardzo dobrą.

hej bella 36 ja jestem z Żagania możemy pogadać,jesteś moją sąsiadką gdzie pracujesz?miłego dnia wszystkim

Najśmieszniejsze jest to ,że czasem Panienka z firmy jest zaskoczona dobrą znajomością języka,magluje potencjalną kandydatkę do pracy tak,że obie są spocone.Mnie spotkała taka sytuacja.Nie wiem czemu to ma służyć? Chyba dobrze jak opiekunka zna język! Tłumaczyłam jej,że mówię językiem potocznym,że mi jest wszystko jedno czy mówię po polsku czy niemiecku... chciała mnie na czymś uwalić .... ale jej się nie udało. Póżniej dowiedziałam się,chodziło O KASĘ! żeby przypadkiem mi za dużo nie zapłacić!!!! Oczywiście chodzi mi o weryfikację telefoniczną,żeby było na temat.

Racja ,racja!Fajnie jest jak się panienkę uwali,a da się to zrobić:))))

Witajcie, z rozmów na forum wywnioskowałam, że wiecie kiedy będziecie miały weryfikację prze telefon, a ja miałam ją od razu przy pierwszym telefonie z firmy. Na początku przeraziłam się, ale pytania były na prawdę proste, potem kobietka poprosiła mnie o przetłumaczenie paru zdań i po strachu. Teraz uczę się słówek związanych z chorobami bo to dla mnie zupełna nowość.