Nie lacze prac zawodowej z prywatnym!
Podopieczni maja swoje dzieci, rodziny dalsze i blizsze.... do nich nalezy zapewnienie komfortu
psychicznego, bezpieczenstwa, zrozumienia, milosci itd...
Gdy zapadlam na zdrowiu..... kochane babcie i ich rodziny, nie sklanialy sie do pomocy.
Od paru lat na chlodno, bez emocji wypelniam swoje obowiazki.....
....i niech tak pozostanie!