Opiekowac sie tak jak my, czyli dostarczac jedzonko, pomagac ubrac sie i umyc, zachecac do aktywnosci. Dbac o czystosc otoczenia.
Opiekowac sie tak jak my, czyli dostarczac jedzonko, pomagac ubrac sie i umyc, zachecac do aktywnosci. Dbac o czystosc otoczenia.
Próbują tak robić ale to jest pomoc niechciana.
My tez tak mamy, demencja bywa agresywna, pacjent nie chce sie myc ani jesc, a na proby przekonania reaguje zloscia.
Będę czytał dalej. Lekarza to nie obchodzi.
Do tej pory jakiegos lekarza rodzinnego mial. Mozna go przeciez wezwac do domu do starszego czlowieka. Moze nawet wypisac recepte, ale z przyjmowaniem lekow moze byc taki sam problem jak z myciem.
Nie mowiac o tym, ze rodzinny wypisze skierowanie do psychiatry i co dalej?
Nie wiem. Muszę przeczytać jak się zachować.
:D :D :D Nie o to pytałem. Dajcie mi czytać.
:D :D :D Nie o to pytałem. Dajcie mi czytać.
ja z zawodu jestem pielęgniarką i tyle już widziałam sytuacji, w którym ludzie z alzheimerem nie pamiętali jak się nazywają, nie pamiętali mnie... zachowywali się bardzo agresywnie, mieli zaburzoną orientację w każdym aspekcie funkcjonowania... szkoda ich... mam nadzieję, że mnie to nie spotka...
To choroba, tak jak zresztą wiele innych, gdzie jest już tylko beznadzieja, dotyka również bliskich i czasami oni bardziej cierpią od chorego- takie moje osobiste zdanie.