Alzheimer - czego się spodziewać

20 września 2017 22:36 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Opiekowac sie tak jak my, czyli dostarczac  jedzonko, pomagac ubrac sie i umyc, zachecac do aktywnosci. Dbac o czystosc otoczenia. 

Próbują tak robić ale to jest pomoc niechciana.
20 września 2017 22:39 / 2 osobom podoba się ten post
Darko

Próbują tak robić ale to jest pomoc niechciana.

My tez tak mamy, demencja bywa agresywna, pacjent nie chce sie myc ani jesc, a na proby przekonania reaguje zloscia.
20 września 2017 22:41
hawana

My tez tak mamy, demencja bywa agresywna, pacjent nie chce sie myc ani jesc, a na proby przekonania reaguje zloscia.

Będę czytał dalej. Lekarza to nie obchodzi.
20 września 2017 22:47 / 3 osobom podoba się ten post
Darko

Będę czytał dalej. Lekarza to nie obchodzi.

Do tej pory jakiegos lekarza rodzinnego mial. Mozna go przeciez wezwac do domu do starszego czlowieka. Moze nawet wypisac recepte, ale z przyjmowaniem  lekow moze byc taki sam problem  jak z myciem.
Nie mowiac o tym, ze rodzinny wypisze skierowanie do psychiatry i co dalej?
20 września 2017 22:53
hawana

Do tej pory jakiegos lekarza rodzinnego mial. Mozna go przeciez wezwac do domu do starszego czlowieka. Moze nawet wypisac recepte, ale z przyjmowaniem  lekow moze byc taki sam problem  jak z myciem.
Nie mowiac o tym, ze rodzinny wypisze skierowanie do psychiatry i co dalej?

Nie wiem. Muszę przeczytać jak się zachować.
20 września 2017 22:55 / 2 osobom podoba się ten post
Darko

Nie wiem. Muszę przeczytać jak się zachować.

Psychiatra to jeszcze nie koniec, bo trzeba zrobic TK i odwiedzic neurologa.
20 września 2017 22:58 / 1 osobie podoba się ten post
To sa te uroki naszej pracy.
20 września 2017 23:03 / 2 osobom podoba się ten post
Tak. Ale kto nie ryzykuje ten ojro nie zarabia.
20 września 2017 23:03
Co wtedy robisz?
20 września 2017 23:21 / 1 osobie podoba się ten post
:D :D :D Nie o to pytałem. Dajcie mi czytać.
20 września 2017 23:28 / 2 osobom podoba się ten post
Darko

:D :D :D Nie o to pytałem. Dajcie mi czytać.

   
21 września 2017 00:03 / 2 osobom podoba się ten post
Darko

:D :D :D Nie o to pytałem. Dajcie mi czytać.

Nic wiecej nie da sie zrobic.
22 września 2017 11:47
ja z zawodu jestem pielęgniarką i tyle już widziałam sytuacji, w którym ludzie z alzheimerem nie pamiętali jak się nazywają, nie pamiętali mnie... zachowywali się bardzo agresywnie, mieli zaburzoną orientację w każdym aspekcie funkcjonowania... szkoda ich... mam nadzieję, że mnie to nie spotka...
22 września 2017 12:26 / 4 osobom podoba się ten post
basiabasia71

ja z zawodu jestem pielęgniarką i tyle już widziałam sytuacji, w którym ludzie z alzheimerem nie pamiętali jak się nazywają, nie pamiętali mnie... zachowywali się bardzo agresywnie, mieli zaburzoną orientację w każdym aspekcie funkcjonowania... szkoda ich... mam nadzieję, że mnie to nie spotka...

To choroba, tak jak zresztą wiele innych, gdzie jest już tylko beznadzieja, dotyka również bliskich i czasami oni bardziej cierpią od chorego- takie moje osobiste zdanie.
22 września 2017 12:48 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

To choroba, tak jak zresztą wiele innych, gdzie jest już tylko beznadzieja, dotyka również bliskich i czasami oni bardziej cierpią od chorego- takie moje osobiste zdanie.

To fakt ze choroba czesto bardziej dotyka bliższych niz pdp, bo rodzina pamieta pdp z tych dobrych czasów kiedy byl zdrowy i powiedzmy pelen wigoru. Mialam sytuacje ze wnuk przychodzil do babci z demencja i wychodzil ze lzami w oczach. Mowil ze nie moze patrzec na taka babcie bo ma w pamieci jak z nim zawsze biegala skakala i bog jeden wie co jeszcze, a teraz go nawet nie poznaje