ivanilia40Tak jak napisałam za 1998 rok-pierwszy rok mojej pracy,nie składałam o naliczenie kapitału,więc nie mam zaliczonego-logiczne-ale z pozostałych lat czyli od 1999 do teraz mam naliczoną emeryturę.W zeszłym roku wynosiła 197 zł jak dobrze pamiętam.
Właśnie umowy smieciowe są winne tego,że masz tak niską emeryturę.Jeśli pracowałaś na umowę o dzieło to nie odprowadzałaś składek emerytalnych ,a co się z tym wiąże masz śmieciową emeryturę.
Jedynym wyjściem jest odpracować w De przynajmniej 5 lat i po osiągnieciu wieku emerytalnego starac się o niemeicką emeryturę.
Jesli 1998 to Twoj 1szy rok pracy to za dużo nie dojdzie, ale zawsze warto złozyć papiery.
Ivanilia, sory nie wiem dlaczego myślałam, że masz więcej lat pracy do 1999r. ......chyba dlatego, ze na samym początku pisałaś iż po 20 latach pracy ...wyliczyli ci emeryturę 197 zł.
A jakie to 20 lat pracy? od 1998 do 2012 (bo ZUS daje obecnie wyliczenie do 2012 wł.) to max. 14 lat .....Ty jeszcze "młódka" ....jeszcze wiele lat przed Tobą do wieku emerytalnego :)
Mnie ratuje ten kapitał początkowy (bo 17,5 roku pracy bez ani jednego dnia przerwy) -chociaż ZUS go na pewno nędznie przeliczy. Chwała Bogu dokumentyza ten okres mam już prawie w 100%, gorzej z "okresem opiekunkowym" 10 lat.
Nigdy nie pracowałam na umowie o dzieło -zawsze umowa o pracę albo um.zlecenie i zawsze pilnowałam, aby podstawa do oskładkowania wynosiła nie mniej niż nimimum krajowe, nieraz była średnia krajowa .......dlatego przeraża mnie wyliczona kwota przez ZUS. Podejrzewam, że nie wszyscy odprowadzali składki .....szczególnie 1sza firma (2 lata na umowę o pracę) z której nie można było wydębić nawet świadectwa pracy ....wydębiłam ale rp-7 już nie (!) Firma 2 razy zmieniała nazwę ...w końcu się ulotniła.....ale jak będę miała więcej czasu - to się za to wezmę ......nie popuszczę (mam dane i adres prywatny właścicielki).