A gdzie jest Gusia ? Czyżby w restauracji nie było internetu?
Gusiu - hop, hop .
.Nie pisałam ostatnio,bo jak wchodzę na Forum i widzę tylko"dzień dobry", "miłego dnia", czytam że ciepło albo zimno,to i opisywać się nie chce. Sobie samej mam opowiadać o tym gdzie byłam,co widziałam,czy jak minął mi dzień?. Sorry,Forumki,ale taką jakąś nudą tutaj wieje ostatnio,że i pisać się odechciewa. Wiem,że czytających sporo,ale ja też chciałabym sobie coś poczytać o tym,co u innych się dzieje,a nie tylko sama się produkować
.A dzieje się u mnie,czas szybko ucieka,już tylko 3 tygodnie zostały mi do końca pobytu. Gdyby nie fakt,że muszę być w Polsce do połowy listopada koniecznie,to zostałabym do Świąt BN.
Sobotę miałam wolną,pojechałam sobie na cały dzień do Bergisch Gladbach,nie zachwyciłam się jednak niczym . Miasteczko nieciekawe,jedyne co przykuło moją uwagę,to Siemens shoes center
. Wykukałam nawet fajne,czarne,skórzane kozaki,w super cenie 90 euro,a normalnie 250,bo to od ecco.Pomyślałam,że może w tkmaxx jeszcze coś fajnego znajdę i nie kupiłam. A tkmaxx w BG tragedia,jeśli chodzi o buty. No i wracać mi się nie chciało po tamte kozaki,a teraz żałuję. Jutro podskoczę i jeśli jeszcze będą ( jedna para była tylko w rozm 37),to znaczy że na mnie czekają
.W środę wpadnie na chwilę koordynatorka,coś tam seniorka musi podpisać,przy okazji zabierze mnie na spotkanie,gdzie poznam inne,pracujące z nią opiekunki. Robi takie spotkania raz w tygodniu,a że dopiero 3października wróciła z urlopu,to na żadne się jeszcze nie załapałam. Tak więc wystąpię jako debiutantka,bo wszystkie pozostałe się znają
.Rzuciłam tutaj kiedyś pytanie o wybory,czy i gdzie ktoś się rejestrował na listę wyborców,ale pozostało bez odpowiedzi
. Umknęło wszystkim,czy brak zainteresowania? Ja jadę w niedzielę do Kolonii,zarejestrowana jestem na liście w jednej z trzech komisji w Konsulacie Generalnym RP w Kolonii.Dostałam już info,że do wszystkich trzech komisji zarejestrowało się bardzo dużo osób i że długo trzeba będzie odstać w kolejce. Na niedzielę więc zaplanowałam sobie wolne. Jak trzeba,to odstoję,choćby i długo. Już raz tutaj głosowałam,a raz nawet w Oslo,bo akurat tam byłam. Od kiedy nabyłam prawo do głosowania,zawsze korzystam z tego przywileju czy obowiązku,nieważne gdzie jestem. Tydzień temu wykupiłam sobie nawet megastację.tv,żeby oglądać polską telewizję. Debatę dzisiejszą,o ile można to coś debatą nazwać,też oglądałam. I powiem tak,kobiety górą! Jedna kobieta wśród mężczyzn,a dla mnie to Ona wygrała. Muszę pewne rzeczy przemyśleć,doczytać,doedukować się,żeby w niedzielę być w 100% pewną,że dobrze wybrałam. Po debacie skakałam ze stacji na stację,telewizyjną oczywiście,słuchałam co mądrzejsi ode mnie mają do powiedzenia,aż doszłam do wniosku że ci,co powinni być od zwykłych ludzi dużo mądrzejsi,to wcale aż tak mądrzy nie są .Chwilami nie wiadomo,śmiać się,czy płakać ? Chyba sobie coś lekkiego poczytam,bo od tych telewizyjnych mądrości,to mądrzejsza się raczej nie stanę?
13ta,o czym przypomniał mi burczący z głodu żoładek,bo moim dopalaczem była tylko kawa.A dziś rano zaskoczenie,bo pudełko po kawie puste i musiałam najpierw zmielić.Ale za to-jaki zapach i aromat, czuć w całym domu ?☕.Przyłaczam się wszystkimi rękoma i nogami,że forum jest w agonii.Aż żal..
Za oknem już słońce ☀️ świeci ale szyby na autach siwiutenkie. 
ja już w południe wyjeżdżam, czas na odpoczynek 
zywoplot:
oczywiście tez
