Taki jesienny zastój na forum :-(
Nie jesteśmy przyzwyczajone dzielić się radością .Raczej niepowodzenia powodują ruch na forum . Myślę, że wszystkim jakoś podpasowaly:-) miejsca , podopieczni i ich rodziny . Oby tak było zawsze :-)
Dobranocki 10
Mleczko
Właśnie ten zastój zauważyłam. Forum jakieś uśpione. Czasami mam wrażenie ,że Forumki pokazują się tylko po to,żeby dzień dobry powiedzieć? . Nudne życie opiekuna,nie ma o czym opowiadać ?. A może na fb siedzą
Gusia29
Właśnie ten zastój zauważyłam. Forum jakieś uśpione. Czasami mam wrażenie ,że Forumki pokazują się tylko po to,żeby dzień dobry powiedzieć? . Nudne życie opiekuna,nie ma o czym opowiadać ?. A może na fb siedzą :lol1:
Też Gusiu się opierniczasz 
.
Opowiadac jest o czym tylko pewnie się nie chce .Nn FB to ja nie wchodzę bo nie mam konta . Zawsze ta chwilkę można wygospodarować. Chociaż w domu zawsze jest coś do zrobienia .
Ja to jeszcze inny powód widzę
Teraz opiekunki to mocno świadome swojej wartości a i opiekunstwo jest inne .Sama wiem jak się na początku przejmowałam stanem zdrowia podopiecznej .A teraz wszystko znajdziesz w necie i nie potrzebujesz rad ani wskazówek a i wrażliwość jest inna .
.Opowiadac jest o czym tylko pewnie się nie chce .Nn FB to ja nie wchodzę bo nie mam konta . Zawsze ta chwilkę można wygospodarować. Chociaż w domu zawsze jest coś do zrobienia .
Ja to jeszcze inny powód widzę
Teraz opiekunki to mocno świadome swojej wartości a i opiekunstwo
jest inne .Sama wiem jak się na początku przejmowałam stanem zdrowia podopiecznej .A teraz wszystko znajdziesz w necie i nie potrzebujesz rad ani wskazówek a i wrażliwość jest inna .Mleczko
Też Gusiu się opierniczasz :-) .
Opowiadac jest o czym tylko pewnie się nie chce .Nn FB to ja nie wchodzę bo nie mam konta . Zawsze ta chwilkę można wygospodarować. Chociaż w domu zawsze jest coś do zrobienia .
Ja to jeszcze inny powód widzę
Teraz opiekunki to mocno świadome swojej wartości a i opiekunstwo :-) jest inne .Sama wiem jak się na początku przejmowałam stanem zdrowia podopiecznej .A teraz wszystko znajdziesz w necie i nie potrzebujesz rad ani wskazówek a i wrażliwość jest inna .:-(
A pewnie,że się opierniczam,a co
Coś twym jest,o czym piszesz. Jeszcze nie tak dawno można się było tutaj wygadać. Były dyskusje,opowiadanie o tym co robimy. Lubiłam tutaj zaglądać,poczytać o tym,jak innym mija dzień. Sama też lubiłam opisywać. A wrażliwość,świadomość tego,po co jest opiekun i jaka jest jego rola,też się zmieniły. Często słyszę o tym ,jak zadaniowo i roszczeniowo podchodzą niektórzy do naszej pracy. Od-do i fajrant. No bo jak seniorka samoobsługowa,to wystarczy przygotować i podać posiłki i niech się buja. Jeszcze zakupy,pranie i sprzątanie i koniec dnia. Przecież opiekunka to nie niańka,która ma babcię czy dziadka zabawiać. A gzie empatia? Gdzie w tym wszystkim drugi człowiek,stary i często samotny,chociaż fizycznie jeszcze daje sobie radę? Mam trochę inne podejście do tej pracy. Coraz mniej popularne,nie wiem stety czy niestety ?. Jeśli seniorzy ,ci samodzielni jeszcze,potrzebowaliby tylko pomocy w pracach domowych,to zatrudniliby sobie Haushaelterin. Albo zamawiali zakupy z dowozem a jedzenie mógłby załatwić catering. Owszem,zdarzają się seniorzy,którzy chcą być tylko "obsłużeni" ,bo lubią wyłącznie swoje towarzystwo . Sama miałam taką babcię. Ale to była jedna w ciągu całej mojej pracy.
Cóż,każdy z nas jest inny i niech tak zostanie. Fajnie by jednak było,gdyby Forum ożyło ?
Coś twym jest,o czym piszesz. Jeszcze nie tak dawno można się było tutaj wygadać. Były dyskusje,opowiadanie o tym co robimy. Lubiłam tutaj zaglądać,poczytać o tym,jak innym mija dzień. Sama też lubiłam opisywać. A wrażliwość,świadomość tego,po co jest opiekun i jaka jest jego rola,też się zmieniły. Często słyszę o tym ,jak zadaniowo i roszczeniowo podchodzą niektórzy do naszej pracy. Od-do i fajrant. No bo jak seniorka samoobsługowa,to wystarczy przygotować i podać posiłki i niech się buja. Jeszcze zakupy,pranie i sprzątanie i koniec dnia. Przecież opiekunka to nie niańka,która ma babcię czy dziadka zabawiać. A gzie empatia? Gdzie w tym wszystkim drugi człowiek,stary i często samotny,chociaż fizycznie jeszcze daje sobie radę? Mam trochę inne podejście do tej pracy. Coraz mniej popularne,nie wiem stety czy niestety ?. Jeśli seniorzy ,ci samodzielni jeszcze,potrzebowaliby tylko pomocy w pracach domowych,to zatrudniliby sobie Haushaelterin. Albo zamawiali zakupy z dowozem a jedzenie mógłby załatwić catering. Owszem,zdarzają się seniorzy,którzy chcą być tylko "obsłużeni" ,bo lubią wyłącznie swoje towarzystwo . Sama miałam taką babcię. Ale to była jedna w ciągu całej mojej pracy.
Cóż,każdy z nas jest inny i niech tak zostanie. Fajnie by jednak było,gdyby Forum ożyło ?
Dobranoc .
Wieczory mam zajęte do wyborów .Pilnie obserwuje wypowiedzi mądrych ludzi .
Głupków nie słucham
Ja swoje Gusiu zrobiłam .Czekam na Ciebie .
Spokojnej dlugiej nocy .
Wieczory mam zajęte do wyborów .Pilnie obserwuje wypowiedzi mądrych ludzi .
Głupków nie słucham
Ja swoje Gusiu zrobiłam .Czekam na Ciebie .
Spokojnej dlugiej nocy .
Dobranoc 
Dobranoc
Długiej,spokojnej nocy życzę 
Dobranoc 
Spokojnej nocy. Dobranoc 
Dobrej nocy
Dobranoc
Dobrej nocy,śpijcie dobrze
Ja pewnie trochę niespokojnie będę spała,jak to przed wyjazdem
Ja pewnie trochę niespokojnie będę spała,jak to przed wyjazdem
Dobranoc kochani 
Dobranoc