W telewizorni pokazali że w nocy ma padać. Zamknęłam parasol,zsunęłam markizę,poduszki pod dachem . Tylko na leżance jeszcze się wyleguję,muszę pamiętać żeby poduszki też schować pod dach. Niebo oddycha i ja też. Jest w końcu czym,chociaż jeszcze 26 st i żadna gałązka się nie rusza.
Dobranoc