Co dzisiaj gotujesz na obiad? 17

09 lutego 2022 09:55 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Zreflektowałam się troszkę za późno .
Wytłumaczyłam .się już ?

no myślę...
A tak w temacie... Dziś ostatnie mielone, klopsy ziemniaczane niemieckie z paczki, Spitzkohl. 
Na ostatni jutrzejszy obiad kupiłem Ćevapčići. Słowem gotowiec. 
09 lutego 2022 11:06 / 2 osobom podoba się ten post
Gulasz z makaronem ,albo makaron z gulaszem(raczej ) plus 
Marchewka z groszkiem ,no może jakiegoś ogórka jeszcze dorzucę..
09 lutego 2022 12:14 / 2 osobom podoba się ten post
A co ja bedę się produkował jak one pachną i smakują!!! ?
Smacznego do tego!
???????
 

 
 
09 lutego 2022 15:10 / 4 osobom podoba się ten post
JanOp1979

A co ja bedę się produkował jak one pachną i smakują!!! ?
Smacznego do tego!
???????
 

 
 

U  mnie skromnie, krupnik, ale za to mniamniusi. Będąc dzisiaj w centrum kupiłam sobie pierogi ruskie na wynos, wyrób własny pań kucharek z baru "Dziupla " na Starówce. Miały być na jutro, ale takiego smaka mi narobiłeś,że  pewnie później sobie odsmażę, też tak na rumiano 
 
09 lutego 2022 15:31 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

:inspektor: no myślę...:smiech3::ucieka:
A tak w temacie... Dziś ostatnie mielone, klopsy ziemniaczane niemieckie z paczki, Spitzkohl. 
Na ostatni jutrzejszy obiad kupiłem Ćevapčići. Słowem gotowiec. 

Luke, będąc dzisiaj w piekarni, zapamiętałam ile u mnie kosztuje chleb ?. Niestety tylko ten,który kupiłam-żytni na zakwasie, 500g-5,20zł. Obok leżał zwykły, baltonowski, też 500g po 3,96.
To nie wiem, tanio u mnie, czy drogo?
To piekarnia Cymes,jest ich czasami nawet kilka na jednej ulicy, taka taśmowa produkcja.  Mam ją po drugiej stronie ulicy,dlatego najczęściej tam kupuję pieczywo. Jak się gdzieś dalej zapuszczam,to wolę piekarnię Tyrolską,większy  wybór. W piekarniach rzemieślniczych dużo droższe, nawet 28 zł, ale to już takie wyszukane. 
09 lutego 2022 15:33 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

U  mnie skromnie, krupnik, ale za to mniamniusi. Będąc dzisiaj w centrum kupiłam sobie pierogi ruskie na wynos, wyrób własny pań kucharek z baru "Dziupla " na Starówce. Miały być na jutro, ale takiego smaka mi narobiłeś,że  pewnie później sobie odsmażę, też tak na rumiano :mniam:
 

Zahacz o bazarek i kup wiejski olej rzepakowy, tłoczony na zimno, jeśli lubisz, bo znam takich których odrzuca już sam zapach. Dla mnie jest najlepszym olejem naszej ziemi.
Najlepiej wpadający w zielonkawy odcień. Najpierw spróbuj. Pasi, to płać i na nim spokojnie przyrumień. Rewelacja!!!
A jak się ruskie znudzą, to podsyłam z farszem kapuściano- prawdziwkowo- mięsnym(po 1/3 prop. wag.)
Brak słów oddających lekkość, zapach i smak w połączeniu z chrupiącą osnową.
Musiałem dorobić, bo chętnych w bród
 
Gotuj, smaż i degustuj 
smacznego ?????
Bardziej napchać już nie mogłem, bo bym nie skleił ale takie właśnie pampuchy uwielbiam (25 g ciasta 50 g nadzienia).?????
Przezroczyste.
 
09 lutego 2022 16:23 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Luke, będąc dzisiaj w piekarni, zapamiętałam ile u mnie kosztuje chleb ?. Niestety tylko ten,który kupiłam-żytni na zakwasie, 500g-5,20zł. Obok leżał zwykły, baltonowski, też 500g po 3,96.
To nie wiem, tanio u mnie, czy drogo?
To piekarnia Cymes,jest ich czasami nawet kilka na jednej ulicy, taka taśmowa produkcja.  Mam ją po drugiej stronie ulicy,dlatego najczęściej tam kupuję pieczywo. Jak się gdzieś dalej zapuszczam,to wolę piekarnię Tyrolską,większy  wybór. W piekarniach rzemieślniczych dużo droższe, nawet 28 zł, ale to już takie wyszukane. 

Tanio, nie tanio. Z pewnością ten żytni i u nas tyle kosztuje, nie kupuję, to nie wiem. Z ciekawości obejrzę sobie ceny i w piekarni, i w sklepach. Na nasze potrzeby kupujemy te zwykłe chleby 900-1000 g. I ceny poszły w górę. Szkoda, że o tej "Dziupli" wcześniej nie powiedziałaś... ale z tej "Warmińskiej" wyszliśmy bardzo syci 
09 lutego 2022 18:31 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Tanio, nie tanio. Z pewnością ten żytni i u nas tyle kosztuje, nie kupuję, to nie wiem. Z ciekawości obejrzę sobie ceny i w piekarni, i w sklepach. Na nasze potrzeby kupujemy te zwykłe chleby 900-1000 g. I ceny poszły w górę. Szkoda, że o tej "Dziupli" wcześniej nie powiedziałaś... ale z tej "Warmińskiej" wyszliśmy bardzo syci :-)

Powiedziałam, ale spotkaliśmy się kiedy byliście po obiedzie. Na przyszłość polecam. Smacznie, duża karta dań,super miejscówka w samym środku Rynku, ale Stołówka Warmińska sporo tańsza ?
09 lutego 2022 18:44 / 4 osobom podoba się ten post
JanOp1979

Zahacz o bazarek i kup wiejski olej rzepakowy, tłoczony na zimno, jeśli lubisz, bo znam takich których odrzuca już sam zapach. Dla mnie jest najlepszym olejem naszej ziemi.
Najlepiej wpadający w zielonkawy odcień. Najpierw spróbuj. Pasi, to płać i na nim spokojnie przyrumień. Rewelacja!!!
A jak się ruskie znudzą, to podsyłam z farszem kapuściano- prawdziwkowo- mięsnym(po 1/3 prop. wag.)
Brak słów oddających lekkość, zapach i smak w połączeniu z chrupiącą osnową.
Musiałem dorobić, bo chętnych w bród
 
Gotuj, smaż i degustuj 
smacznego ?????
Bardziej napchać już nie mogłem, bo bym nie skleił ale takie właśnie pampuchy uwielbiam (25 g ciasta 50 g nadzienia).?????
Przezroczyste.
 

Nie muszę na rynek biegać. Przyjaciele mojej przyjaciółki czarodziejki, niezbyt daleko od Olsztyna,są właścicielami agroturystyki, jakiś młyn ma w nazwie. Sami wyrabiają sery ,krowie ,owcze i kozie, pieką chleb i tloczą oleje. Kiedy się moja Ulana z nimi spotyka, to przywozi mi różne rarytasy. Próbowałam ich oleju rzepakowego,lnianego, słonecznikowego i z czarnuszki. 
A smak świeżego oleju rzepakowego kojarzy mi się z dzieciństwem i pobytem u dziadków na wsi . Dziadkowie też sami robili olej lniany i rzepakowy. Pamiętam smak swieżo upieczonego chleba,w piecu chlebowym,polanego swieżym olejem i lekko posolonego.
Ech, kiedy to było...
09 lutego 2022 18:54 / 2 osobom podoba się ten post
Gusiu, a ta czarodziejka nie mieszka czasem w Redykajnach? 
09 lutego 2022 19:20 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Gusiu, a ta czarodziejka nie mieszka czasem w Redykajnach? :-)

Nie, Redykajny to wieś nad jeziorem Redykajny, raczej w kierunku płn.zach. od Olsztyna. Czarodziejka  mieszka na wsi, na południe od Olsztyna (ok 20 min samochodem od centrum),w pobliżu(2km) Naterek nad jeziorem Naterki  ?
09 lutego 2022 19:33 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

:inspektor: no myślę...:smiech3::ucieka:
A tak w temacie... Dziś ostatnie mielone, klopsy ziemniaczane niemieckie z paczki, Spitzkohl. 
Na ostatni jutrzejszy obiad kupiłem Ćevapčići. Słowem gotowiec. 

Co kupiłeś???
09 lutego 2022 19:38 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie muszę na rynek biegać. Przyjaciele mojej przyjaciółki czarodziejki, niezbyt daleko od Olsztyna,są właścicielami agroturystyki, jakiś młyn ma w nazwie. Sami wyrabiają sery ,krowie ,owcze i kozie, pieką chleb i tloczą oleje. Kiedy się moja Ulana z nimi spotyka, to przywozi mi różne rarytasy. Próbowałam ich oleju rzepakowego,lnianego, słonecznikowego i z czarnuszki. 
A smak świeżego oleju rzepakowego kojarzy mi się z dzieciństwem i pobytem u dziadków na wsi . Dziadkowie też sami robili olej lniany i rzepakowy. Pamiętam smak swieżo upieczonego chleba,w piecu chlebowym,polanego swieżym olejem i lekko posolonego.
Ech, kiedy to było...

Najpierw Dusia z twarogiem, teraz Ty z ojejem  i to na dodatek  z czarnuszki  I innymi specjalami 
09 lutego 2022 19:47 / 4 osobom podoba się ten post
O! Zeby nie bylo, ze my dziś poscilusmy 
Zuryskie  Geschnelzettes, ziemniaki i buraczki. Były...z......ste
09 lutego 2022 19:47 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Najpierw Dusia z twarogiem, teraz Ty z ojejem :-) i to na dodatek  z czarnuszki  I innymi specjalami :mniam:

Ooo,twaroga Dusinego nie mam,sypnęłabym czarnuszki do niego. Ojeja ,jaki  bylby smaczny,jakbym  tym  olejem czy ojejem jeszcze  pokropiła ?