Alo alo !
A żebyś wiedział Luke, że dobrze mi czas tutaj mija. Bielefeld zrobiło mi prezent, za wszystkie dupowate miejsca. Tak coś czułam, że to dziwne;) miasto chce mi jeszcze coś pokazać ...
Nigdy nie piekłam, nie myłam okien , tutaj przychodzi to naturalnie, jest inne spojrzenie, są chęci, które wychodzą odemnie , sama się sobie dziwię.... ale no po prostu mam jak w domu.
Nikt odemnie tego nie wymaga,wręcz przeciwnie - jak najmniej pracy , nikt mi za to extra nie płaci ale ..... to taka moja mała radość i wdzięcznośc za to, jakie warunki mi tutaj stworzono, za tą prywatność , za spokój, za trzymanie się zasad, za szacunek i zrozumienie. Za to że niczego mi tu nie brakuje. Miałam już nie wyjeżdzać, miał być to ostatni raz, ale coś miało inne plany.... ? i nawet dziwnie się czuję.?
Taki abdejt.
Pozdro dla wszystkich i spokojnego weekendu.☀️