19 stycznia 2021 16:53 / 5 osobom podoba się ten post
Kamaa84Hej. Cytuję, bo ciekawy wątek został poruszony. Chodzi o zmianę pracy. Gdzies juz tutaj pytalam o wrażenia, za i przeciw, ale ludzie nie chcą się dzielić swoimi doświadczeniami.
Csego akurat nie rozumiem.
No ale moze ty napiszesz cos więcej....
Piszesz ze pracujesz w pryw dpsie w Pl , w systemie 2 zmianowym , ale to zawsze prywatny czyli powinno byc i lżej i lepiej finansowo.
Dlaczego wiec dezyzja o powrocie do opieki pryw 24 ?
:chaplin:
Cześć ;) chętnie odpowiem i opowiem o pracy w prywatnym domu seniora w Pl i jak to ma się do pracy w De i dlaczego zmieniam :). Mam porownanie bo pracowałam w państwowym DPS-ie, potem jeździłam do De i po zjeździe na 4 m-czny urlop poszłam na dodatkowe dyzury do prywatnego domu seniora ( izostałam na 6 lat). Praca w placówce prywatnej tej do ktorej trafiłam ma swoje plusy i minusy. Na pewno jest dużo więcej pracy niż w państwowej placówce. 80ciu pensjonariuszy i 6 opiekunek na dniowce, 2 na nocce. Personel medyczny tylko na dyzurze dziennym w postaci jednej pielęgniarki ( której podejście czasem budzi wiele do życzenia). Do zakresu obowiazku oprocz standardowego pakietu dochodzi utrzymywanie porządku w pokojach ( poza myciem podłóg i toalet). Fizycznie np. po dwóch dniowkach pod rząd czujesz po "kościach" ten wysilek. Kasa troche lepsza niż w panstwowce ale bez zaplecza socjalnego, ubezpieczenia grupowego itd skladki od tego co masz w umowie a de facto wyplata za przepracowane godziny. Ja wracam do De ( planowałam jeszcze popracowac z 2-3 lata) moją decyzje przyspieszył Covid i to co sie wydarzyło ( cala placowka miała łacznie z personelem) Doświadczenie traumatyczne ale jestem dumna z siebie dałam rade. Dyrekcja się niepopisała, szkoda. A ja postanowiłam, że po nowy roku wracam do De, mam plany ( o tym innym razem) i potrzebuje większej wypłaty - nasze zycie strasznie ulotne a ja chce jeszcze troche zobaczyć. To tak w skrócie. A tak wogóle to Cześć ;) jeszcze z domku ale za 1,5h jade na nocny dyzur ??