Jak minął dzień 9

16 sierpnia 2020 15:46 / 2 osobom podoba się ten post
pulpecja86

A no właśnie. Ale zmienniczka się niczym nie zająknęły, słówka nie puściła. Ehh

No właśnie. Nie rozumiem, czemu tak się dzieje. Zawsze dokładnie informowalam potencjalne zmienniczki i tego też oczekuję od innych. Może obawiają się, bo niby już jest ktoś chętny, a po zapoznaniu się z sytuacją może zrezygnować? Tak też bywa, ale chyba jest tak lepiej dla wszystkich, niż kilka dni po przyjeździe szukać nowego miejsca. 
16 sierpnia 2020 16:03 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

No właśnie. Nie rozumiem, czemu tak się dzieje. Zawsze dokładnie informowalam potencjalne zmienniczki i tego też oczekuję od innych. Może obawiają się, bo niby już jest ktoś chętny, a po zapoznaniu się z sytuacją może zrezygnować? Tak też bywa, ale chyba jest tak lepiej dla wszystkich, niż kilka dni po przyjeździe szukać nowego miejsca. 

Ja też jestem tego zdania. Bo wolę znać rzeczywisty stan pacjentów niż zostać postawioną przed faktem dokonanym. Ani dla opiekunki ani dla firmy ani dla rodziny nie jest dobrze jeżeli muszą na już kogoś szukać. Nie ma tu na miejscu czegoś z czym bym sobie nie poradziła, ale nie powiem że sytuacja mnie nie 
21 sierpnia 2020 19:39 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Dziękuję :super1::super1::super: o i nawet dzis przy okazji wypadu po zakupki jeansy sobie sprawiłam w Primark. Są ok. Może jeszcze na jedne się pokuszę. Jutro zawoze babkę do fryzjera tak więc godzinka luzu dla mnie. :-)

Dusiu, zastanów się nad tymi jeansami .
Primark znam od dawna, przy okazji odwiedzin u córki w Szkocji, zaglądałam tam kiedyś bardzo chętnie. Jeszcze 10 lat temu ten sklep wydawał mi się rajem, takie bogactwo wszystkiego. Mają fajne,modne  fasony, kolory i różnorodność towarów. Tylko jakość i trwałość pozostawiają wiele do życzenia. No ale Ty młoda jesteś, więc pewnie jak moja córka, co sezon garderobę musisz wymienić