U Was też taka piękna wiosna? :-)
U Was też taka piękna wiosna? :-)
U nas cudna :-) krokusy kwita i o dziwo wszystkie kolory .Zawsze żółte byly pierwsze . Fajny dzien .
U Was też taka piękna wiosna? :-)
Gusia29,
uważam, że 200 na jedzenie dla dwóch osób wystarczy, bo wątpię, czy przeje się dziennie około 30 zł dziennie. Nie każdego dnia musi być droga ryba czy mięso. Masz rację, trzeba planować racjonalnie wydatki. Kiedyś, chociaż nam się nie przelewało, to staraliśmy się jeszcze odłożyć kaskę, jak to określam, na "żelazną rezerwę". Nagłe wydatki typu awaria sprzętu, pilna prywatna wizyta u lekarza.
W dalszym ciągu staramy się racjonalnie wszystko planować, aczkolwiek może już nie tak stanowczo... Wszak zarabiamy w DE tyle i tyle, więc jest troszkę inaczej, no i lepiej
Wiem o czym mówisz Luke. Ja jak wracam też dużo wydaje na jedzenie ale tylko dlatego że sobie pozwalam i gotuję często takie jedzonko jakiego nie mam w DE bo pdp nie chcą tego jeść do tego rozpieszczam moich bliskich takimi potrawami, jakie oni lubią. Nie żałuję żałuje im...bo ja to mówiła moja sąsiadka " tyle zysku co w pysku".
Pojechałam dziś w świat mózg dotlenić ..myśli poukladać ...:-)Śliwki kupiłam te duże całe kilo 5 euro dałam ,dziadek kasę oddał i już się po chałupie rozchodzi się zapach:gotuje: .....Ciasto śliwkowe z kruszonką za mną chodziło już od tygodnia, więc jak się zacznę dziś częstować to może seniorom po kawałku zostanie do jutrzejszej kawy .Jak kto w pobliżu to zapraszam na śliwkowe , kawę też mam.Zostawiam nr telefonu nul,nul zwei,nul.....se zapomniałam dalej :hihi:
Pakować mi się nie chce :zawstydzony:
Nie wiem z której strony walizki mam stanąć do tego pakowania :smiech3:
Siedzę więc w jednym pokoju a walizka leży w drugim i czekamy obie, która się pierwsza ruszy. Może ona do mnie przyjdzie :modlitwa:
U mnie tez w pokoju jakby tornado przeszło. Miałam spakować resztę ale jak wyjazd jutro późnym wieczorem to przecież ja mam dużo czasu. Obiad jutro szybki więc czasu będzie sporo.
U mnie na razie spokuj i cisza ale tornado wisi w powietrzu i musi wkrótce nadejść :-)
Jutro rano tylko mięso usmażę w piekarniku. Udziec z indyka tym razem. Córka resztę zrobi bo ja obiadu już w domu nie zjem szkoda bo lubię. O 10 już musimy wyjechać z domu. 100 km mam do lotniska.
Pyrzowice?
Pojechałam dziś w świat mózg dotlenić ..myśli poukladać ...:-)Śliwki kupiłam te duże całe kilo 5 euro dałam ,dziadek kasę oddał i już się po chałupie rozchodzi się zapach:gotuje: .....Ciasto śliwkowe z kruszonką za mną chodziło już od tygodnia, więc jak się zacznę dziś częstować to może seniorom po kawałku zostanie do jutrzejszej kawy .Jak kto w pobliżu to zapraszam na śliwkowe , kawę też mam.Zostawiam nr telefonu nul,nul zwei,nul.....se zapomniałam dalej :hihi:
Jakieś :telefon1: Bahamy mi się zgłaszają:nerwowy1: Czy po zwei nie miało być sieben?
:smiech2: