Daj przepisa, na te makówki, proszę.
Twoje wypróbowane przez lata, to na pewno smaczne :-)
Daj przepisa, na te makówki, proszę.
Twoje wypróbowane przez lata, to na pewno smaczne :-)
Z De :telefon1:na WA ło kej? to Ci dokładnie wyklaruje:taniec2:
Jak widzicie, Piwitajki ostatnio też nie dla mnie, zawsze spóźniona :-)
Dzisiaj z premedytacją nie zaglądałam do Was, żeby nie wsiąknąć na dłużej.
Cały dzień w domu. Sprzątanie, segregowanie, gotowanie. A przy segregowaniu, to niestety najpierw rozgardiasz się robi. W małym mieszkaniu, to naprawdę potrzebna dobrej organizacji, żeby się ze wszystkim pomieścić.
Dzień był dzisiaj piękny, słoneczny, balkon otwarty na oścież, jak w pełni lata . Dopiero po południu powiało chłodem i trzeba było zabrać wywietrzoną pościel i zamknąć okna.
Jako przerywnik w porządkach wybrałam sobie gotowanie .
Teraz oglądam mecz, ale jakoś nie mają nasi w sobie tej energii, która porywa i powoduje, że puls przyspiesza - do przerwy 1:1 w meczu ze Słowenią.
Od Was się dowiedziałam, że dzisiaj pewne święto mamy, więc chociaż późno, to wszystkiego naj...naj Luke i Grabowiec . Wasze zdrowie :wino1:
:fastfood:Poszli już spac
Załóżmy nowy topik,, Wieczorne pogaduchy do poduchy":-)jesteś za????
Ja to mam jeszcze jeden problem, jak jestem w domu to chcę jechać do pracy, a jak jestem w pracy chcę do domu . I to tak :placze1::placze1::placze1:
Chyba większość z nas może się z tym zidentyfikować.:-):yeah:
Ale nie wszyscy sie do tego przyznają :tak:
Dziś jeszcze mała imprezka urodzinowa u sąsiada, piętro wyżej... 2-3 godzinki i ok, kwiaty w wazonie już domowym stoją. Tu Wam powiem... Dobranoc:-):gwiazdki_niebo: