Koniec baletów na dziś. Od razu lepiej bo już mi zgrzyta w głowie od tej remontowej kociej muzyki.Czas na popołudniowo -wieczorny chillout . Jednak z decybelami zachowawczo bo mąż niedawno wrócił z pracy a i ja dziś miałam dzień ganiany, choć bardziej z tego powodu ,że coś tam sobie ubzduralam niż z rzeczywistej potrzeby sytuacji. To czas się rozsiąść , wypocząć :wino2: nabrać sił na jutro. I dobranoc wam powiem tu :dobranoc3:
Koniec baletów na dziś. Od razu lepiej bo już mi zgrzyta w głowie od tej remontowej kociej muzyki.Czas na popołudniowo -wieczorny chillout . Jednak z decybelami zachowawczo bo mąż niedawno wrócił z pracy a i ja dziś miałam dzień ganiany, choć bardziej z tego powodu ,że coś tam sobie ubzduralam niż z rzeczywistej potrzeby sytuacji. To czas się rozsiąść , wypocząć nabrać sił na jutro. I dobranoc wam powiem tu