Oczywiście, napisałam że nie generalizuje i nie uogólniam. Są osoby odpowiedzialne w młodym wieku i nieodpowiedzialne mimo zaawansowanego wieku. Gdybym jednak miała córkę /nie mam/ , to nie polecałabym jej tej pracy. Młodzi powinni obracać się wśród młodych, rozwijać a tu...? monotonia, nuda, w kółko to samo i marudzenie pdp/ Tak to wygląda z perspektywy młodej osoby.Bo ci nieco starsi, co juz swoje przeżyli i się wyszaleli:) tęsknią własnie czasem za tym spokojem i nudą i przewidywalnością.
Młoda opiekunka - jak znaleźć pierwszą pracę?
Oczywiście, napisałam że nie generalizuje i nie uogólniam. Są osoby odpowiedzialne w młodym wieku i nieodpowiedzialne mimo zaawansowanego wieku. Gdybym jednak miała córkę /nie mam/ , to nie polecałabym jej tej pracy. Młodzi powinni obracać się wśród młodych, rozwijać a tu...? monotonia, nuda, w kółko to samo i marudzenie pdp/ Tak to wygląda z perspektywy młodej osoby.Bo ci nieco starsi, co juz swoje przeżyli i się wyszaleli:) tęsknią własnie czasem za tym spokojem i nudą i przewidywalnością.
greenandy
Z tą przewidywalnością to sie nie zgodze.Chyba jeszcze nie pracowałaś z osoba demencyjna, a będącą fit.
Pracowałam
Mozna było przewidzieć,ze bedzie miala zwidy.Zmieniało sie tylko to,ze raz byl to zlodziej w domu,raz porywacz,no czasem tez jej mamusia przychodzila albo niejakie 'trzy panie' o ktorych blizej nic sie nie dało powiedzieć.
Mozna było przewidzieć,ze bedzie miala zwidy.Zmieniało sie tylko to,ze raz byl to zlodziej w domu,raz porywacz,no czasem tez jej mamusia przychodzila albo niejakie 'trzy panie' o ktorych blizej nic sie nie dało powiedzieć.
Wrzucam tu bo inne tematyczne wątki pozamykane.
Dzwoniłąm dzis do Ministerstwa Pracy bo firmy z którą nawiązałam kontakt nie figuruje w KRAZ.I oto co ciekawego sie dowiedziałam.Otóż-jesli firma w podtytule ma nazwę "pośrednictwo pracy" nie oznacza to ,że jest agencja pracy i nie ma obowiąZku występowac o nr KRAZ.Taka działalnosc jako ,że firma ma i NIP I REGON jest legalna jako działalnośc firmy w ogóle ale jako działalnośc polegajaca na oferowaniu pracy juz balansuje na pograniczu prawa.....I bądź tu mądry człowieku!!!Nasze polskie prawo istnieje chyba tylko po to ,żeby każdy przepis można było obejść!!!Chciałabym zapytac czy ktoś z tej firmy pracuje ,ale nie wiem czy mogę jej nazwę wymienić.Poczekam co Szef na to:)
Dzwoniłąm dzis do Ministerstwa Pracy bo firmy z którą nawiązałam kontakt nie figuruje w KRAZ.I oto co ciekawego sie dowiedziałam.Otóż-jesli firma w podtytule ma nazwę "pośrednictwo pracy" nie oznacza to ,że jest agencja pracy i nie ma obowiąZku występowac o nr KRAZ.Taka działalnosc jako ,że firma ma i NIP I REGON jest legalna jako działalnośc firmy w ogóle ale jako działalnośc polegajaca na oferowaniu pracy juz balansuje na pograniczu prawa.....I bądź tu mądry człowieku!!!Nasze polskie prawo istnieje chyba tylko po to ,żeby każdy przepis można było obejść!!!Chciałabym zapytac czy ktoś z tej firmy pracuje ,ale nie wiem czy mogę jej nazwę wymienić.Poczekam co Szef na to:)
kasia63
Wrzucam tu bo inne tematyczne wątki pozamykane.
Dzwoniłąm dzis do Ministerstwa Pracy bo firmy z którą nawiązałam kontakt nie figuruje w KRAZ.I oto co ciekawego sie dowiedziałam.Otóż-jesli firma w podtytule ma nazwę "pośrednictwo pracy" nie oznacza to ,że jest agencja pracy i nie ma obowiąZku występowac o nr KRAZ.Taka działalnosc jako ,że firma ma i NIP I REGON jest legalna jako działalnośc firmy w ogóle ale jako działalnośc polegajaca na oferowaniu pracy juz balansuje na pograniczu prawa.....I bądź tu mądry człowieku!!!Nasze polskie prawo istnieje chyba tylko po to ,żeby każdy przepis można było obejść!!!Chciałabym zapytac czy ktoś z tej firmy pracuje ,ale nie wiem czy mogę jej nazwę wymienić.Poczekam co Szef na to:)
Moja odpowiedź jest taka: Krajowy Rejestr Agencji Zatrudnienia po coś jest i z tego powodu wywalam wszelkie firmy, z portalu, które w owym spisie KRAZ nie figurują. Codziennie usuwam konta "ogłaszaczom" z działu ofert, a oni się do mnie plują na maila, że rujnuję wizerunek ich dynamicznym, prężnie rozwijającym się firmom, bo na portalu jest przy ich koncie "usunięte".
greenandy
Ja mam wątpliwości czy jest to praca dla młodych dziewczyn. Opieka 24h to jest jednak rodzaj uwięzienia, no i psychika, styl życia staruszka nie przystają do tego co ma w głowie i duszy młoda osoba. Cierpliwość, wyrozumiałość spokój to nie są cechy młodzieży, a bez nich w tej pracy nie da rady.Nie generalizuję, ale osobiście, do opieki nad np. moją matką nie zaangażowałabym młodziutkiej dziewczyny.
To kiedy młoda dziewczyna ma się nauczyc ? Zeby te wszystkie cechy posiasc lub udoskonalac je, musi pracowac. Tak samo jest w kazdym jednym zawodzie. Poza tym to bardzo duze uogólnienie. Uważam się za młodą osobę :) jestem przed 30tką, więc dopiero co rozpoczynam przygodę z pracą (tak wiem, jestem ofiarą systemu), najpierw szkoła, potem praca w sklepie i brak perspektyw napracę w zawodzie. Nie wiem, czy bede chciała być do konca zycia w tym zawodzie, ale poki co to dla mnie oplacalna praca, tym bardziej ze jestem typem "społecznicy" i lubię pomagać. Czyli z Twojego wniosku wynika, że mam zarabiac w kraju 1500 zł, bo w duszy gra mi młodość?:)
MAm 31 lat(wygladam niestety jak małolata ) ,kiedy zaczynałam ,musiałam przed dziadkami lekko "naciągać "prawdę o moim wieku :)
Kiedy szukałam pierwszej pracy wszyscy mi mówili -trochę za młoda:)
Fakt wielu Niemców chce panią po 50tce ,z roznych powodów.
Polskie firmy mnie skreśliły ,a niemiecka przyjęła chętnie:)
Niestety lekko nie jest -dziadki prórują rozstawiac mnie po kątach (oczywiscie tylko probują:)),juz nie raz słyszalam "ta mała to zrobi "to małe",dziecko chodz tutaj ,jestes za młoda:)itp itp .
Olllka-nie daj sobie wmówic,ze starsze panie mają wiecej cierpliwosci ,wyrozumiałości -często to nie jest zwiazane z wiekiem :)Jesli bedziesz pracowałą ,z osobami chorymi w ich damach ,polecam noszenie baiałego kitla ,fartucha -trochę sie tego boją ,mają dystans ,bardziej jakby szanują te młodziutkie :)
powodzenia !:)
Kiedy szukałam pierwszej pracy wszyscy mi mówili -trochę za młoda:)
Fakt wielu Niemców chce panią po 50tce ,z roznych powodów.
Polskie firmy mnie skreśliły ,a niemiecka przyjęła chętnie:)
Niestety lekko nie jest -dziadki prórują rozstawiac mnie po kątach (oczywiscie tylko probują:)),juz nie raz słyszalam "ta mała to zrobi "to małe",dziecko chodz tutaj ,jestes za młoda:)itp itp .
Olllka-nie daj sobie wmówic,ze starsze panie mają wiecej cierpliwosci ,wyrozumiałości -często to nie jest zwiazane z wiekiem :)Jesli bedziesz pracowałą ,z osobami chorymi w ich damach ,polecam noszenie baiałego kitla ,fartucha -trochę sie tego boją ,mają dystans ,bardziej jakby szanują te młodziutkie :)
powodzenia !:)
O mnie cały czas mówią Kind, albo Junge... Trochę mnie to wkurzało na początku, bo że ja niby taka niekumata i nie rozumiem co mówią przy mnie-udając że nie o mnie;) teraz mi to lata, w pierwszym tygodniu pracy powiedziałam PDP , że musi ze mną rozmawiać, bo przyjechałam tytaj, żeby jej pomóc, a jak mam jej pomóc, skoro ona ze mną nie rozmawia?... No i na koniec powiedziałam, że wiem co robię, a to że jestem młoda , to nie ma znaczenia... Jakieś dzwięki wydaje z siebie wreszcie;)
wiewiorka
Ja tez zdawalam przez telefon,ale nie jest tak zle.Strach ma wielkie oczy.W koncu tam po drugiej stronie nikt Cie nie widzi,Najwyzej powiedzie sie za drugim razem.A panie sa mile.Powodzenia!
Dokładnie, nie ma się czego bać, u nas weryfikujemy znajomość języka na podstawie rozmowy telefonicznej. Staramy się aby proces rekrutacyjny był sprawny i przyjemny więc absolutnie nie ma czym się stresować, w końcu to nie szkoła i nikt nie wystawia za to ocen :)
Jesteśmy zdania, że rozmowa, nawet telefoniczna, to najlepszy sposób weryfikacji znajomości języka obcego.
Jesteśmy zdania, że rozmowa, nawet telefoniczna, to najlepszy sposób weryfikacji znajomości języka obcego.
Pro_Personal
Dokładnie, nie ma się czego bać, u nas weryfikujemy znajomość języka na podstawie rozmowy telefonicznej. Staramy się aby proces rekrutacyjny był sprawny i przyjemny więc absolutnie nie ma czym się stresować, w końcu to nie szkoła i nikt nie wystawia za to ocen :)
Jesteśmy zdania, że rozmowa, nawet telefoniczna, to najlepszy sposób weryfikacji znajomości języka obcego.
Być może, ale z podopiecznym nie rozmawiam przez telefon , a na 'żywo' i dla mnie taka metoda jest miarodajna, ileż to osób podstawia kogoś za siebie , a błedy wychodzą na miejscu pracy. Sama jak miałam pierwszą rozmowę w języku niemieckim przez telefon miałam kartki w łapach i czytałam , agencja mnie zakwalifikowała na język średni, ale jednak, dzięki bogu że nie wyjechałam wtedy z tamtą firmą...;)
nianta
Być może, ale z podopiecznym nie rozmawiam przez telefon , a na 'żywo' i dla mnie taka metoda jest miarodajna, ileż to osób podstawia kogoś za siebie , a błedy wychodzą na miejscu pracy. Sama jak miałam pierwszą rozmowę w języku niemieckim przez telefon miałam kartki w łapach i czytałam , agencja mnie zakwalifikowała na język średni, ale jednak, dzięki bogu że nie wyjechałam wtedy z tamtą firmą...;)
Niestety nie wszyscy są uczciwi i jest to fakt. Kombinacje w stylu "podstawianie kogoś do rozmowy" szybką wychodzą na jaw kiedy kontaktujemy się ponownie przed podpisaniem umowy. Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy podchodzić do takiej pracy z dużą odpowiedzialnością i samo świadmością, ponieważ w przypadku stosowania różnych "kreatywnych" metod oszukiwania szkodzimy nie tylko komuś, ale i sobie samemu.
Bez komentarza... Moderator
Pro_Personal
Niestety nie wszyscy są uczciwi i jest to fakt. Kombinacje w stylu "podstawianie kogoś do rozmowy" szybką wychodzą na jaw kiedy kontaktujemy się ponownie przed podpisaniem umowy. Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy podchodzić do takiej pracy z dużą odpowiedzialnością i samo świadmością, ponieważ w przypadku stosowania różnych "kreatywnych" metod oszukiwania szkodzimy nie tylko komuś, ale i sobie samemu.
Bez komentarza... Moderator
Znam dwa przypadki gdzie nie wyszło na jaw i panie sobie świetnie funkcjonują...niestet dużo agencji idzie na ilość a nie jakość... Byle wysłać następną za granicę, i zero kontaktu.. Nie doświadczyłam, tyle co z opini innych..
Pro_Personal
Niestety nie wszyscy są uczciwi i jest to fakt. Kombinacje w stylu "podstawianie kogoś do rozmowy" szybką wychodzą na jaw kiedy kontaktujemy się ponownie przed podpisaniem umowy. Wszyscy jesteśmy dorośli i powinniśmy podchodzić do takiej pracy z dużą odpowiedzialnością i samo świadmością, ponieważ w przypadku stosowania różnych "kreatywnych" metod oszukiwania szkodzimy nie tylko komuś, ale i sobie samemu.
Bez komentarza... Moderator
Dobry wpis.Bo zazwyczaj widzimy wady u innch,a sytuacje znamy ze słyszenia.Jestem "stara" opiekunką i moge śmiało napisać, że w wielu przypadkach stosuje się dwie miarki jedną dla siebie drugą dla innych.A jest takie stare powiedzenia,żeby wziąć trzeba dać.
Witajcie jestem w trakcie szukania odpowiedniej agencji z ktora moglabym wyjechac. Jezyk no coz uczylam sie go wiele lat w szkole ale to bylo juz dobrych kilka lat temu. Bylam ostatnio w 2 och agencjach i jestem troche zawiedziona warunkami jakie proponuja. Nie jestem strasznie wymagajaca, ale 700 -750 euro to dla mnie bardzo malo jak na dyspozycyjnosc 24 na 24 h. Tymbardziej ze mam 2 letnie doswiadczenie w tej pracy ale w Polsce. w De nie byłam jeszcze. Nie wiem co robic, czy szukac dalej czy poprostu od takiej niskiej stawki sie zawsze zaczyna a potem ona rosnie.
Jest bardzo dużo agencji na rynku, m.in. tutaj masz sprawdzone , musisz poświęcić 'trochę' czasu, przewertować, aplikować do jak największej ilości firm i później czekać 'kto da więcej'. Ale nie, nie 700€!