Życie po powrocie do Polski - temat Romany
Kaśka ależ Ty krzyczysz !! Matko kochana. Ja spotkałam emerytkę i chciała na czarno, tylko na czarno pracować. Kto jeszcze spotkał emerytkę pracująca jako opiekunka ??
Dziewczyny,które znam,jako opiekunki,dużo mi opowiadały o tzw."Hotelikach",miejscach zbiorczych,gdzie je dowożono,już na terenie Niemiec,Potem przyjeżdżały autobusy i zabierały te,które miały stelle w podobnych kierunkach. Podobno tam,dużo się działo!
Diakonka, bój się Boga !! Albo kogoś innego. Co Ty wygadujesz ?? Tobie się chyba nacje pomerdały.
Mycha jest taka firma Haus Engel ,która rekrutje opiekunki w ten sposób poczytaj sobie na forach tej firmy
do Romany!!!! ,nie wiem ile masz lat,ale pamiętaj że młodości nie dostaje się na wieczność!!!.Co masz do Pań emerytek?????Przecież tej pracy dla wszystkich wystarczy!.Chcą i mają zdrowie niech z Bogiem pracują!! Jednak my jako naród jesteśmy zawistni!! Zamiast na obczyznie trzymać się razem to patrzymy jak tu komu dokopać!
Tak, Mysińska - to była firma "Hausengel! - "Domowy anioł", pisząc ten post,myślałam,że to znana sprawa,że inne firmy,też takie "hoteliki" mają"!
Wiesiu o ile ja zrozumiałam to Romka Cię nie skopała. Jak bum, bum ... Odpuść jej, bo niewinna jest. Przeczytaj jeszcze raz. Ja tam nie widzę tego, co Ty widzisz.
No skoro tak mówisz to widocznie tak jest. Ale ogonek mi ze zdumienia opadł.
Mycho!! jeszcze raz przeczytałam!!! powiem ci że ja nie jeżdżę dlatego że się nudzę!!!,a tak dokładnie przeczytałam!!!Zabolało!!!!!przepraszam zadziałałam może zbyt impulsywnie! pozdrawiam!
wiesia2....myślę że źle zrozumiałaś post. Romana na pewno nie chciała urazić Panie emerytki,bo sama niedługo nią będzie ha ha.
Ja też!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to jasność zapanowała. Całe szczęście.
Wyraziłam się niezręcznie z tą nudą emerytek. Przepraszam. Zawistna nie jestem, swojego Nobla za naszą powieść oddam Alutce, co obiecałam kilkanaście dni temu. Za 12 lat też dojdę do tego szlachetnego, emerytalnego stanu, więc nie ma obaw, kobiety! Każdego dopadnie sprawiedliwość Boża, jak nie na tym, to w przyszłym świecie!
Mycha -napisałam z małej literki /więc jakie "krzyczysz"??????/
Bez przerwy spotykam opiekunki emerytki/od 55lat w PL mozna juz być na emeryturze przecież/ i wcale nie wszystkie pracuja na czarno.Poruszył mnie post Romany i jak widze nie tylko mnie bo kazda emerytka ma jakiś cel -a to dzieci a to wnuki a to kredyt czy wykup mieszkania albo jakas operacja oczy itp .Ja mam dopiero 49lat i do emerytury jeszcze troche,Romana tez cos koło tego.....czasem trzeba sie zwyczajnie zastanowić ,zeby kogos bezmyślnym słowem nie skrzywdzic ....to tyle w temacie.
Bez przerwy spotykam opiekunki emerytki/od 55lat w PL mozna juz być na emeryturze przecież/ i wcale nie wszystkie pracuja na czarno.Poruszył mnie post Romany i jak widze nie tylko mnie bo kazda emerytka ma jakiś cel -a to dzieci a to wnuki a to kredyt czy wykup mieszkania albo jakas operacja oczy itp .Ja mam dopiero 49lat i do emerytury jeszcze troche,Romana tez cos koło tego.....czasem trzeba sie zwyczajnie zastanowić ,zeby kogos bezmyślnym słowem nie skrzywdzic ....to tyle w temacie.
Hej wszystkim,wiesia2 pełny szacun,ja tez nie cierpię takich ura bura w końcu jako opiekunki jedziemy na tym samym wozie,i po co się wymądrzać? Ja tam w pesel nikomu nie zaglądam.Bo i po co.