Nie jestem akwizytorem tej firmy, więc dane kontaktowe każdy znajdzie w internecie.
W tej firmie pracuje moja żona i pokrótce co wiem:
Meldują wszystkich w swoim biurze, co pozwala na opłacenie wszystkich składek (i opłacają) Żona ma niemiecką kartę ubezpieczeniową i leczy się jak każdy Niemiec, włącznie ze zwolnieniami lekarskimi. W Polsce na tą kartę też się leczy.
Są szkolenia, BHP, dokształcanie i takie tam. Można pracować na jednej szteli i kilka miesięcy, a można zmieniać co 2-3 tygodnie. Nikt nie jest przyspawny do jednego miejsca pracy. Opiekun może nie dawać rady lub rodzina będzie niezadowolona to opiekuna przenoszą w inne miejsce. Mają w swoich biurach pokoje, gdzie można pomieszkać kilka dni oczekując na nową sztelę. Płacą nierewelacyjnie, raczej standardowo jak polskie agencje.
Nie jestem akwizytorem tej firmy, więc dane kontaktowe każdy znajdzie w internecie.
W tej firmie pracuje moja żona i pokrótce co wiem:
Meldują wszystkich w swoim biurze, co pozwala na opłacenie wszystkich składek (i opłacają) Żona ma niemiecką kartę ubezpieczeniową i leczy się jak każdy Niemiec, włącznie ze zwolnieniami lekarskimi. W Polsce na tą kartę też się leczy.
Są szkolenia, BHP, dokształcanie i takie tam. Można pracować na jednej szteli i kilka miesięcy, a można zmieniać co 2-3 tygodnie. Nikt nie jest przyspawny do jednego miejsca pracy. Opiekun może nie dawać rady lub rodzina będzie niezadowolona to opiekuna przenoszą w inne miejsce. Mają w swoich biurach pokoje, gdzie można pomieszkać kilka dni oczekując na nową sztelę. Płacą nierewelacyjnie, raczej standardowo jak polskie agencje.