Jak radzicie sobie z tęsknotą tu w Niemczech...?
Ja np sobie ledwo radzę, strasznie tęsknię za swoją córką... i przeklinam ta Polską durna polityke ze tyle z nas musi wyjezdzac.
Moja córka ma 3 latka i jak rozmawiam z nia na skajpie to dzis juz nie wytrzymalam i sie poryczalam, jak mi powiedziala ze teskni za mama i za tata i chce juz do swojego domu...(teraz jest u babci)
Serce mi az peka... na sama mysl ze znowu jak wroce to naciesze sie nia tylko chwile i znow bede musiala jechac.