Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

27 listopada 2017 17:08 / 4 osobom podoba się ten post
A ja roladki schabowe i się wkurzałam niemiłosiernie zawijając nicią,bo gdzieś mi się szpatułki do roladek zapodziały.Jemy a p.F.mówi:kobieto cośTy tu nawywijała,lepiej zawiązane jak Twoje szwy:):):)Ha ha ha Odplątywał ,odplątywał i odplątac roladek nie mógł.A co?Porządnie związałąm co by się nie rozwaliły:)Do środka dałąm ogórka kiszonego .sera,szynki i papryki,posmarowane sosem z musztardy,majonezu i pikantnego keczupu,następnie panierowane/mąka,jajo,bułka /i obsmażone na patelni.Do tego ziemniaki i marchewka zasmażana.
27 listopada 2017 18:03 / 3 osobom podoba się ten post
Rosolek z makaronem,na drugie wzielam kawalek mieska z rosolku,podrobilam do ziemniakow i styknelo.
27 listopada 2017 18:06 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

A u mnie Chińczyk jest niesmaczny, tj zarelko, jeszcze to powiedziaam jak zapytał jak smakowalo? Warzywa bardzo smaczne, makaron tez ale miesko nijakie:strach na wroble: tylko ichnie wino było dobre, nie mogę iść drugi raz, bo jeszcze mnie otruja:dwa piwa:

Przyznam Ci sie, ze w kwestii mieska mozesz miec racje.Wolowina byla rozrzucona kesami i kazdy w innym smaku, a to mi sie nie podobalo, ale narzekac nie moge, bo ja sie nie napracowalam i jesli krece nosem to dla zartu
27 listopada 2017 20:14 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

No ,odsprzątałam,odprałam, wczorajszy obiad przygrzałam , świeże były tylko buraczki na ciepło. I ciasto ucierane maślane z wiśniami i kruszonką popełniłam. ....To wycięcie zeżarłam jeszcze ciepłe. :uśmiech ona2:

Zarloku Ty!! W cischosci,w skrytosci,wziela sie i ciastem zapchala,pfff!!
 
U mnie na obiad byla bulka z serem plesniowym oraz pomidorem ;) I rumianek na zapitke.
27 listopada 2017 20:16 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Zarloku Ty!! W cischosci,w skrytosci,wziela sie i ciastem zapchala,pfff!!
 
U mnie na obiad byla bulka z serem plesniowym oraz pomidorem ;) I rumianek na zapitke.

Alaska ,skrytożerca ciastowy ,ale Ty Myszo to chyba ostatnio same drugie śniadania pałaszujesz, bo buła ze srem to raczej pod obiad nie podchodzi?:):):)I ta moczopędna rumiankowa herbatka-co to za nowa dieta pani kochana,hę?
27 listopada 2017 20:18 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Zarloku Ty!! W cischosci,w skrytosci,wziela sie i ciastem zapchala,pfff!!
 
U mnie na obiad byla bulka z serem plesniowym oraz pomidorem ;) I rumianek na zapitke.

Ja tę bułeczkę rozumiem,ale tego rumianku !!!??? Rozumiem rum i Janek .
27 listopada 2017 20:21 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Alaska ,skrytożerca ciastowy ,ale Ty Myszo to chyba ostatnio same drugie śniadania pałaszujesz, bo buła ze srem to raczej pod obiad nie podchodzi?:):):)I ta moczopędna rumiankowa herbatka-co to za nowa dieta pani kochana,hę?

Jaki tam skrytożerca, się normalnie , otwarcie przyznałam,że żem żeżarła ,no pycha było .
27 listopada 2017 20:25 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Jaki tam skrytożerca, się normalnie , otwarcie przyznałam,że żem żeżarła ,no pycha było .:-)

No dobrze,nie będę taka,też się przyznam,hi hi hi:)Rolada jabłkowa pożarta niemal w całości.Litościwie zostawiłam trochę dla pana F.:)Ale tak leżała i patrzyła na mnie cholera jedna od rana to żem tak podchodziła i po kawałeczku,po plastereczku.....i wpierdzieliłam:)Dołączam więc do zacnego grona ciastożerców:)
27 listopada 2017 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

No dobrze,nie będę taka,też się przyznam,hi hi hi:)Rolada jabłkowa pożarta niemal w całości.Litościwie zostawiłam trochę dla pana F.:)Ale tak leżała i patrzyła na mnie cholera jedna od rana to żem tak podchodziła i po kawałeczku,po plastereczku.....i wpierdzieliłam:)Dołączam więc do zacnego grona ciastożerców:)

Trzeba jeść owoce ,bo to witaminki. 
27 listopada 2017 20:29 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Trzeba jeść owoce ,bo to witaminki. :hihi:

Toż jadłam-jabłka:)A na biad marchewkę:)Piramida żywieniowa się zgadza,hi hi hi
27 listopada 2017 20:29 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Alaska ,skrytożerca ciastowy ,ale Ty Myszo to chyba ostatnio same drugie śniadania pałaszujesz, bo buła ze srem to raczej pod obiad nie podchodzi?:):):)I ta moczopędna rumiankowa herbatka-co to za nowa dieta pani kochana,hę?

Bo widzisz Kasia. Podopieczna w szpitalu jeszcze dwa tygodnie przebywac musi,a mnie samej dla siebie gotowac sie jakby nie chce. To znaczy popelniam gar zupy raz na trzy dni i to byloby na tyle. Dieta leniucha okropniucha,tak to sie chyba nazywa;)))
27 listopada 2017 20:31 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Ja tę bułeczkę rozumiem,ale tego rumianku !!!??? Rozumiem rum i Janek .:uśmiech ona2:

A co sie Tobie w rumianku nie podoba? Pyszny jest! ( Nie probuj zaprzeczac bo wezme i zwroce!) ;)))
28 listopada 2017 07:43 / 1 osobie podoba się ten post
Wczorajsze, pozostałe roladki podduszę dziś w sosie paprykowo-cebulowym,do tego makaron i resztka wczorajszej marchewki.Kisielku jeszcze nagotuję, bo po jabłkowej roladzie ślad zaginął w nocy:):):):)To nie ja!
28 listopada 2017 11:00 / 2 osobom podoba się ten post
Dziś na obiad bakłażan w panierce,kartofelbrei,surówka z pora.
Wczoraj zrobiłam zupę pieczarkową z dodatkiem ziaren owsa. Niestety wszystko zjedzone. Dziadek jest wielbicielem zup wszelakich,ja też.
28 listopada 2017 11:09
ivanilia40

Dziś na obiad bakłażan w panierce,kartofelbrei,surówka z pora.
Wczoraj zrobiłam zupę pieczarkową z dodatkiem ziaren owsa. Niestety wszystko zjedzone. Dziadek jest wielbicielem zup wszelakich,ja też.

Jak robisz bakłażana?