Dziękuję za miły wieczór, dobranoc :]
Dziękuję za miły wieczór, dobranoc :]
Idę spać smutna.Dzień był pełen emocji,ale cały czas mam przed sobą obraz Mamusi,praktycznie niewidzącej,z początkami Parkinsona.Gdy byłam na ostatnim urlopie była jeszcze w dobrym humorze,wspominałyśmy,śmiałyśmy się...Dzisiaj tego nie było.Telewizor włączony,ale go nie oglada,bo już właściwie nie widzi,skarżyła się na gasnący wzrok.Mogłam Ją tylko przytulic i powiedzieć,jak bardzo Ją kocham.Odchodzac,przytuliła mnie i powiedziała,że kocha nas wszystkie-a raczej nie należy do wylewnych osób.Było mi ciężko odjechać.Buczałam siedząc na przystanku.Czy jeszcze Ja zobaczę,czy Ona zobaczy moją twarz?Ma dobrą opiekę,ale lekarz powiedział,że już nie można pomóc,zmiany miażdżycowe w oczach są nieodwracalne i bedą się pogłębiać.Pojadę znów za kilka dni.Przykro,ze tak kończę z Wami Dobranocki.Spokojnej nocy.