Mówię dzień dobry i dobranoc zarazem. Oswiadczam ze od jutra sie poprawie. Jestem jak z tej piosenki" Pojawiam sie i znikam"...Ale już nie bede. Jestem na nowym miejscu U Przytulanki i Pana Szukacza. Na razie ogarniam całe to gospodarstwo. Pan Szukacz niekonfliktowy AL a Przytulanka troche nadgorliwa demenz. Ale oboje przemili i troskliwi o mnie. Mam problemy z dostosowaniem sie bo do tej pory mialam jednego PDP w dodatku mało interesującego sie co robię i absolutnie nie wyrażającego sie ochotą jakiejkolwiek aktywności. Skutek taki , że i ja aktywności zaczęłam miec coraz mniej. I tak sobie teraz widze że bardziej mi oni są potrzebni niż ja im . Pozdrawiam i jutro relacji cd na blogu :-)