Konfirmacja

Kościół do którego chodzi moja Pdp i cała jej rodzina ma 1200 lat ( tysiąc dwieście ). Ojciec zięcia Pdp byl tam Pastorem. Dwa razy pytałam o te lata bo myślałam, że źle zrozumiałam.....pierwsza moja wizyta w tym kościele i ogromny szok i zaskoczenie.....gdzie jest ołtarz....? Nie ma...!! Tylko Chrystus na krzyżu....z boku mównica i to wszystko. W oknach nie ma witraży, żadnych obrazów Świętych, żadnych kwiatów, ozdób, złoceń.....nic. Tylko ławki a na nich poduszki pod siedzenie. Totalny minimalizm. I tak powinien wyglądać kościół.....

Nowadanuto, ja jako chyba powoli porzadny katolik bywam czesto takze na mszy w kosciele ewangelickim, mimo odmiennego porzadku mszy to jest to samo co w kosciele katolickim. Tylko nasze zaangazowanie, czasami w Polsce na mdzy lud nie wie jak sie zachowac bo praktykuje rzadko:-)) teatr bywa tu i tam. Teologicznie wiecej nas laczy niz dzieli. Do Aleksji wlasciwie Bog nie jest z zasady jeden, Bog jest jeden.

Witaj Dorotee... :-) Dla mnie kazde Twoje słowo jest miłe... :-)

Witaj Dorotee... :-) Dla mnie kazde Twoje słowo jest miłe... :-)

Zwykły śmiertelnik ,również katoli tez nie wie z czym ma do czynienia.Zdaża mi się bywa w kościele katolickim w PL przy okazji różnych uroczystości.Często jest tak/obserwuję/,że gdyby ksiądz nie powiedział np.teraz usiądźmy,teraz wstańmy,ludzie nie bardzo wiedzieliby co po kolei robić:)Taka to jest ta katolickość,niestety.
Jeśli trafi mi się niemeicka konfirmacja z pewnością ją opiszę od/do:):)Sama jestem ciekawa:)
I jeszcze jedno-w niemeickich kościołach podoba mi się brak przepychu.Nawet pokusiłabym się o puentę:normalny kościół dla normalnych ludzi.Ot,co.

wiesz, jak ja pisze na skroty-:))) Kasia 63 dobrze to ujela, troche pi marmurach pojechala ale co tam,  budowa kosciola ,jego styl nie zawsze odzwierciedla konfesje. Kosciol 1200 napewno nie jest od podstaw ewangelicki. Czasami minimalizm Kosciola ewangelickiego u samych ewangelikow budzi cos w rodzaju tesknoty za pewnym rozbudowaniem ,troche przepychu na chwale boska.

Nowadanuto, ja jako chyba powoli porzadny katolik bywam czesto takze na mszy w kosciele ewangelickim, mimo odmiennego porzadku mszy to jest to samo co w kosciele katolickim. Tylko nasze zaangazowanie, czasami w Polsce na mdzy lud nie wie jak sie zachowac bo praktykuje rzadko:-)) teatr bywa tu i tam. Teologicznie wiecej nas laczy niz dzieli. Do Aleksji wlasciwie Bog nie jest z zasady jeden, Bog jest jeden.

Miałam się nie wtrącać , ale nie wytrzymam ...
Cyt. " z niewiedzy " ......tak zakończyłaś post kierowany do Danki ...Pomądrowałaś się , skrytykowałaś , ale jakoś nie zauważyłam , żebyś dokładnie wyjaśniła na czym polega konfirmacja . A tego się spodziewałam . Uważnie przeczytałam Twojego posta , uważnie posta Danusi ...W Twoim nie doczytałam wyjaśnienia .....tylko jakieś gorzkie żale ....Post Danusi napisany jest lekko , żartobliwie , ale nie doczytałam w nim żadnej krytyki , którą jej zarzuciłaś ..
O co chodzi Aleksja ? ....Chyba tylko o bicie piany . 

Ok,Basiu! Napisalam,ze nie jestem w stanie,w skrocie,napsac czym jest konfirmacja.Konfirmacja jest  komunia sw.Bez bierzmowania,bo takowego w kosciele ew.nie ma.Nie bede bic piany,tylko glupio pomyslalam,ze tez mam prawo wyrazic swoje zdanie.Coz...mylilam sie.To nie ja mam gorzkie zale..ale to tak tylko na marginesie.

Aleksjo,miałam może trochę podobne dylematy ,zwłaszcza w szkole jako zupełna ateistka.Dziś nie jest to dla mnie problem.Kwestia wiary czy niewiary to kwestia absolutnie indywidualna.Niemniej jednak jako opiekunka jeszcze nie miałam do czynienia z ewangelikami i chętnie bym się dowiedziała jak wygląda uroczystość konfirmacji w D i jak się należycie zachować ,żeby nie wyjść na dzikuskę z PL:):):)Czekam cierpliwie na Twoja opowieść w w/w temacie:)Miłego urlopu życzę.

Kasiu,bardzo chetnie!! Moje obie corki byly konfirmowane.Musialy zdawac egzamin ze znajomosci pisma swietego,przed wszystkimi zgromadzonymi podczas zyklego nabozenstwa.Ja ,katoliczka,nie znalam odpowiedzi,na wiekszosc pytan.Moje corki TAK !! Ale to zbyt trudna jednak dyskusja..i nic nie wnoszaca.Ja nadal nie znam Biblii,wiec co bede dyskutowac. Jutro wyjazdzam na urlop,w Twoje strony Kasiu.bo moj maz zakochany w Polsce.Szczegolnie Ostsee...:)

Ok,Basiu! Napisalam,ze nie jestem w stanie,w skrocie,napsac czym jest konfirmacja.Konfirmacja jest  komunia sw.Bez bierzmowania,bo takowego w kosciele ew.nie ma.Nie bede bic piany,tylko glupio pomyslalam,ze tez mam prawo wyrazic swoje zdanie.Coz...mylilam sie.To nie ja mam gorzkie zale..ale to tak tylko na marginesie.