No niestety, ale nie żartuję . Tak bym chciała spróbować :-)
No niestety, ale nie żartuję . Tak bym chciała spróbować :-)
Rydze z patelni na masełku lekko przysmażone mniam,uwielbiam,niestety ominął mnie ten przysmak w tym roku,jak i cały sezon grzybowy a w tym roku podobno taki wysyp był że ho ho! Ledwo dwa razy poszwendałam się po lesie,dwa wiadereczka prawdziwków nazbierałam apetytu na dalsze grzybobrania nabrałam, a tu niestety trzeba było na roboty i koniec.
Doda,wyślemy pocztą lub jakimś" umyślnym":-)
Rydze z patelni na masełku lekko przysmażone mniam,uwielbiam,niestety ominął mnie ten przysmak w tym roku,jak i cały sezon grzybowy a w tym roku podobno taki wysyp był że ho ho! Ledwo dwa razy poszwendałam się po lesie,dwa wiadereczka prawdziwków nazbierałam apetytu na dalsze grzybobrania nabrałam, a tu niestety trzeba było na roboty i koniec.
Doda,wyślemy pocztą lub jakimś" umyślnym":-)
A ja, w tym roku ucieszyłam moje podniebienie rydzami na masełku i nie tylko, kilkakrotnie :-)
A ważniejsze i przyjemniejsze było " i nie tylko"...:-)
Czyżby rodził się, na forum,następny erotoman- gawędziarz,co prawda w bólach,ale jednak :uśmiech ona2:
Mnilcz ! ...Po kiego się odzywałaś ? ...Może by nam się trochę rozwinął ....Idźze ..idźze ...A'laska :smiech3:
Czyżby rodził się, na forum,następny erotoman- gawędziarz,co prawda w bólach,ale jednak :uśmiech ona2:
Jak juz rodzina będzie zaopatrzona, to ja tez chętnie przyjmę, szczególnie słoiczek rydzów marynowanych. Nigdy nie jadłam rydzów:-)