Akurat kiedy w świecie głośno o Polsce (piję do "naszych obozów"), jeszcze nam opiekunom opinii narobił facet.
Słyszałam, że teraz w Niemczech Ukrainki w modzie, bo za grosze pracują. Nie wiem jak to rzeczywiście wygląda, bo dawno nie wyjeżdżałam ale coś mi tu znajoma ostatnio narzekała. Jeszcze takie ekscesy. Co za czasy, pożal się Boże.