Polska prawdziwa GROCHÓWKA :fastfood:
A tak właściwie to czemu Andrea nic nie pisze,nie odzywa się?
Polska prawdziwa GROCHÓWKA :fastfood:
A tak właściwie to czemu Andrea nic nie pisze,nie odzywa się?
Moja kuchnia dziś serwowała mielone kotlety,ale że farszu dużo było to zrobiłam tez pulpeciki w sosie szparagowym + ziemniaki z pietruszką zieloną i ogórek kiszony,tak cholernie słony,że jeszcze czuję.
A co sie z Apetito stało?:(
Moja kuchnia dziś serwowała mielone kotlety,ale że farszu dużo było to zrobiłam tez pulpeciki w sosie szparagowym + ziemniaki z pietruszką zieloną i ogórek kiszony,tak cholernie słony,że jeszcze czuję.
Od kilku lat nie kupi się nigdzie ogórka kiszonego,tylko ogórka zasolonego do granic możliwości. Nie wiem skąd ta głupia moda na takie niejadalne ogórki przyszła? W tym roku mam swoje ogórki,najprawdziwsze na swiecie, z liściem dębu jako przyprawa, zakiszone.
Ja wkładam czasem liść winogrona ,albo czarnej porzeczki.
Polska prawdziwa GROCHÓWKA :fastfood:
A tak właściwie to czemu Andrea nic nie pisze,nie odzywa się?