. Tak im zależy....jutro wypróbuję olej o którym pisała anerik. Nie ma maści będzie olej 
Dzięki dziewczyny, jak pisałam biegunka opanowana mam nadzieję ze nie będzie nawrotów. Teraz walczę z odparzeniami. Wczoraj dałam synowi maść, którą ma kupić w aptece. do dzisiaj mimo przypominania jej nie dostałam :-(. Tak im zależy....jutro wypróbuję olej o którym pisała anerik. Nie ma maści będzie olej :-)
Miłość i sraczka przychodzi z nienacka
z dwojga złego to juz lepsze to drugie :lol3:
Na biegunki.......mocna kawa zbożowa......i woda z mąką kartoflaną........to są domowe sposoby,.....lekarz powinien tym się zająć..jak pisała Kasia 63
Moja koleżanka ...pielegniarka.....leczyła odparzenia......na bawełnianą szmatkę....np kroiła przrścieradło i olej zwykły jadalny.....ponoć pogoiła tym wszystkie odparzenia......
Pewnie ze tak o wiele przyjemniejsze uczucie
przyjemniejsze uczucie? no jasna niespodziewana, nie lubie miec sraczki chyba , ze Orim pomylil kolejnosc albo ja zle zrozumialamAnerik wodę z mąką ziemniaczaną stosuje od 28 lat.
Jak się zdarzało mojemu synkowi od małego to mama mi doradziła ta metodę, z tym że dolewalam troszkę soku bo sama w smaku jest nie bardzo. Zawsze skutkowało.
Malina, sraczka lepsza od milosci????:-) przyjemniejsze uczucie? no jasna niespodziewana, nie lubie miec sraczki:-) chyba , ze Orim pomylil kolejnosc albo ja zle zrozumialam
Nie zapomnij, że to ma być na bawełnie... Ta bawełna jest do czegoś tam potrzebna... tak jak przy okładach z guarku... Guark (okłady) bez tej bawełny zupełnie ma inne działanie .., więc olej może też tak mieć...))))
. Jak zwykle ja bardziej się przejmuję niż rodzina.Przeszukałam szafki i znalazłam co trzeba. Ciekawe jak będzie efekt, chociaż wydaje mi się ze dzisiaj jest już lepiej :-). Jak zwykle ja bardziej się przejmuję niż rodzina.
Ja bym to po jakiś 2 godz. sprawdziła... Jeżeli czerwień by sie pogłebiła to bym sobie to od razu odpuściła ... )))))Anerik wodę z mąką ziemniaczaną stosuje od 28 lat.
Jak się zdarzało mojemu synkowi od małego to mama mi doradziła ta metodę, z tym że dolewalam troszkę soku bo sama w smaku jest nie bardzo. Zawsze skutkowało.
Basiu ... Kartofla rozgryzam już ładnych parę lat ... Bardzo mnie interesuje to co napisałaś o wodzie z mąką ziemniaczaną ... Czy to sie przyrządza jak kisiel ? czyli woda gorąca ... ? Kiedyś interesowałam się medycyną naturalną, a raczej musiałam się interesować i nigdy nie trafiłam na taką informację... Dlatego ciekawa jestem z jakiego rejony Polski to pochodzi... Moja mama i teściowa pochodzą ze wschodu, ale nigdy mi takiego przepisu nie podały ... Z góry dziękuję za odpowiedź... :-)
Danusiu moja mama pochodzi z Częstochowy. Muszę ją spytać skąd zna ten przepis.
1 łyżke mąki ziemniaczanej rozrobić w pół szklanki letniej przegotowanej wody.
W wersji dla dzieci dodać soku.
Należy pić co 2 godziny przynajmniej z 3-4 razy.
Biegunka powinna ustąpić w pierwszy dzień.
Bardzo Ci dziękuję, a tym przepisem jestem zaskoczona ... :eureka:
