Pomocy w ubiegłym tygodniu mój pdp przez kilka dni miał biegunkę. Ogólnie bylo z nim kiepsko i myślalam, ze to końcówka. na skutek biegunki pojawiły się odparzenia (pdp leżący). Już wszystko było fajnie, stan się poprawił, rano stolec był normalny a wieczorem jak chcialam go umyć znowu to samo :zlosc:to nawet nie jest biegunka tylko bardzo lużny i gęsty stolec( robi nawet w trakcie mycia ). Załamałam się bo jak znowu będzie to samo to katastrofa. Czytalam o coca coli i na pewno nano spróbuję bo teraz już twardo śpi ale boję się że nie pomoe bo pdp pije małymi łyczkami i wypicie szklanki to czasami sprawa kilku godzin. No i jeszcze te odparzenia. Próbowałam już chyba wszystkiego od zwykłej kartoflanki poiprzez kremy dla dzieci i maści i nic. Może macie jakies sposoby