Mam go w d...Dla mnie jest najważniejsze to, że jestem w końcu wolna. Życie wyrównuje rachunki....
Mam go w d...Dla mnie jest najważniejsze to, że jestem w końcu wolna. Życie wyrównuje rachunki....
Zawsze jak coś można spróbować poszukać pomocy u psychologa, myślę że to jest dobre rozwiąznanie. Rozmowa przecież jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a może pomóc i to bardzo!
________________________________
https://www.psychoterapia-par.pl/warszawa/
Poruszylyscie ważny temat ale jak odmienny dla każdego.. Nasze wybory prowadzą nas do prostej bądź krętej drogi życiowej.. Nasze szczęście w momencie gdy na świat przychodzą dzieci nie jest ważne.Znam kobiety ,które wychowały dzieci i odeszły od pseudomeza,znam kobiety,które odeszły i zostawiły wcześniej rodzinę bo przyczyny były różne.Te drugie są piętnowane ponieważ wybrały taka drogę i miały odwagę odejść od krętacza i II i i...........Dobrze gdy na drodze stanie dobry,mądry człowiek...nie kobieciarz.Ja również jestem po rozwodzie......