Dusia a jak rozwiązałąś sprawę opieki nad córką na czas wyjazdu?
Dusia a jak rozwiązałąś sprawę opieki nad córką na czas wyjazdu?
Jest ok. Nie jestem sama na tym świecie. Podjęła się moja mama ale jest jeszcze siostra, bratowa. Będzie Ok. :-)
Upoważnienie powinnaś mamie zostawić w razie W.
http://www.zks.waw.pl/images/rozne/upowa%C5%BCnienie.pdf
Jest ok. Nie jestem sama na tym świecie. Podjęła się moja mama ale jest jeszcze siostra, bratowa. Będzie Ok. :-)
Już mam wszystko załatwione prawnie. :upup:
Aleś się uwinęła..Szast prast i po krzyku.Chapeau bas. A tak w ogóle to zwolniłaś się z tej produkcji czy urlop na ten pierwszy " atrakcyjny " wyjazd?
Aleś się uwinęła..Szast prast i po krzyku.Chapeau bas. A tak w ogóle to zwolniłaś się z tej produkcji czy urlop na ten pierwszy " atrakcyjny " wyjazd?
Jeszcze chyba nie ...Myślę , że koleżanka pracuje w tym przemyśle ciężkim w jakiejś stoczni ( może nawet Gdańskiej ? ) jako np. nastawniczy i dlatego nastawia się na wyjazd do opieki :oczko1:...Alasko ...dziewczyna bystra to i uwija się szybko .Dobra , bystra opiekunka może z niej być .
:super:.....
To kolega Rambo nie pojechał do opieki , bo kierowca busa niie chciał mu wziąć betoniarki ( czyt. gruchy ) do bagażnika :placze1:
No nie w Stoczni Gdańsiej to ja nie pracuje tylko w FLT Kraśnik SA. Ciężko i marną kasa.:kropla potu:
Co mam do stracenia. Kto nie ryzykuje nie pije szampana. :szampan:
To i szwagier pewnie pomaga i brat . Dusia1978 to ma szczęście :-) Bedzie ok :-)
Trzy tygodnie urlopu wypoczynkowego i dwa bezpłatnego. Wrócę to zdecyduje co dalej. Ale jeśli się sprawdzę w DE rozwiązuje umowę i wyjazd. :motor: