Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?
Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?
Tutaj nic nie jest "głupie". Bierz to co pozwoli Ci się odprężyć. Ta praca jest dość stresująca i każda ma swój rodzaj "odskoczni". Inaczej byśmy zwariowały z dala od bliskich ;))))
Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?
absolutnie nie :) ja zaczelam od niedawna szydelkowac i tym razem na wyjazd mam juz pol torby wloczki co by sie nie nudzic....... zawsze pozwoli ci sie to odprezyc..............
Tutaj nic nie jest "głupie". Bierz to co pozwoli Ci się odprężyć. Ta praca jest dość stresująca i każda ma swój rodzaj "odskoczni". Inaczej byśmy zwariowały z dala od bliskich ;))))
Czy u pani z szydełkiem będzie można coś zamówić?
Witam wszystkich ja nowa i stąd moje głupie pytanie.Też mam pierwszy raz wyjechać jako opiekunka, co zabrać to wiem( raz mi sie zdarzył podobny wyjazd),ale...Mam nie typowe hobby: wyszywam i czy nie będzie wielka głupotą moją "manię" zabrać ze sobą?
a co chcialas???ja dopiero raczkuje.... ale teraz zabieram sie za moj 1 sweterek...............a Pani sama nie moze sobie zrobic
Czy u pani z szydełkiem będzie można coś zamówić?
jestem antytalenciem w robótkach
ćwicz ćwicz spokojnie :)
Dziwne pytanie !.... jak nie jak tak , tylko musisz głośno zawołać jeśli nad robótką skupiona , najlepiej tak : ..... pani starsza , pani odloży tą robótkę ! dwa razy kapustę z grochem i mielone pani poda !!!.....-:))))))))))
Jednak nie wszystkie dziwactwa przejdą. Mam koleżankę, którą odpręża ..... dojenie ;))) A że ma malutkę działkę zamiast hektarów na wsi to sobie sprawiła kozę. I jak ją ślubny wkurzy to na tę działke mknie i kózkę oporząda i doi. A mleko okolicznym paniom z dziećmi oddaje.
Ale oprócz tego chyba wszystko dozwolone ;P
Jednak nie wszystkie dziwactwa przejdą. Mam koleżankę, którą odpręża ..... dojenie ;))) A że ma malutkę działkę zamiast hektarów na wsi to sobie sprawiła kozę. I jak ją ślubny wkurzy to na tę działke mknie i kózkę oporząda i doi. A mleko okolicznym paniom z dziećmi oddaje.
Ale oprócz tego chyba wszystko dozwolone ;P