Jest zamówienie a właściwie wyzwanie:
"Ambasador" z pysznym ale cholernie trudnym kremem jogurtowym.
Jak wyjdzie to b o m b a i palunie lizać po okcie. "Ooo bella, ooo fantastiko"?????
A jak nie, to...
:smiech3:
Na pocieszenie dostałem kolację ???
Dobre i tylę. Śpieszę spożyć!!! I to w dyrdy! Bo słyszę w oddali dorożkę ???*