Zrozumieć Niemca

27 grudnia 2017 23:51 / 5 osobom podoba się ten post
Niektórzy ludzie potrzebują aby ktoś sie " nad nimi pochylił",użalił,współczuł.Takie bidulki.
Nieważne że przecież same sie zdecydowały pracować jako opiekunki i dobrze zarabiały.Ald po kilku latach doszły do wniosku że były poniżane.
I zapragnęły o tym wszem i wobec opowiedzieć.
Śmieszne i niewiarygodne to osoby.
27 grudnia 2017 23:53 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

Z pewnością tak ,ale ja się odniosłam do wpisu Kasi ,a przy okazji również Romany dotyczącym naszej "wspólnej" przeszłości polsko- niemieckiej .

Podpielam sie pod Ciebie,bo bylo blizej
Ta wspolna przeszlosc jest opowiadana nam przez pdp. Ja slucham, nie komentuje.
Jestem madra, wiec wiem swoje
27 grudnia 2017 23:54 / 4 osobom podoba się ten post
Marta2

Niektórzy ludzie potrzebują aby ktoś sie " nad nimi pochylił",użalił,współczuł.Takie bidulki.
Nieważne że przecież same sie zdecydowały pracować jako opiekunki i dobrze zarabiały.Ald po kilku latach doszły do wniosku że były poniżane.
I zapragnęły o tym wszem i wobec opowiedzieć.
Śmieszne i niewiarygodne to osoby.

Może zatrybiły dopiero po kilku latach w niemieckim języku 
28 grudnia 2017 00:04 / 3 osobom podoba się ten post
Autorki piszą o poniżeniu,niewolnictwie ,głodowaniu
Dużo jest takich artykułów i blogów
Pisza o Niemcach źle ale przecież i o sobie piszą źle,choc nie taki był zamiar
Jednak kto inteligentny to wyczyta przecież miedzy wierszami,że były nieporadne,nie znały języka,strach stał im na przeszkodzie by zawalczyć o dwoje prawa
28 grudnia 2017 00:07 / 5 osobom podoba się ten post
Marta2

Niektórzy ludzie potrzebują aby ktoś sie " nad nimi pochylił",użalił,współczuł.Takie bidulki.
Nieważne że przecież same sie zdecydowały pracować jako opiekunki i dobrze zarabiały.Ald po kilku latach doszły do wniosku że były poniżane.
I zapragnęły o tym wszem i wobec opowiedzieć.
Śmieszne i niewiarygodne to osoby.

I cierpialy w milczeniu. Takie owce.
28 grudnia 2017 00:09 / 1 osobie podoba się ten post
Za to po latach poczuły pragnienie aby wszem i wobec opowiedzieć o swoim cierpieniu i poniżeniu.
28 grudnia 2017 00:11 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

I cierpialy w milczeniu. Takie owce.

Tak bez jedzenia za długo się przecież nie da.
28 grudnia 2017 00:14 / 1 osobie podoba się ten post
Pisząc o poniżeniu nie wspomniały o pełnym koncie.W Polsce nie miały co do gara włożyć ale nie cierpiały.
28 grudnia 2017 00:14 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Tak bez jedzenia za długo się przecież nie da.

Wiec trzeba bylo jakas fabule dopracowac.I awansowac z owcy na scenarzystke.
28 grudnia 2017 00:25 / 7 osobom podoba się ten post
Marta2

Pisząc o poniżeniu nie wspomniały o pełnym koncie.W Polsce nie miały co do gara włożyć ale nie cierpiały.

Marta, sama napisałaś, że to smieszne i niewiarygodne osoby. No niestety przy takich próbach zwrócenia na siebie uwagi , same sobie wyrabiają opinie.
Ja sie zmywam, bo praktycznie jestem już na wylocie  
Po dotarciu na miejsce wybywamy do Zurychu, a stamtąd na 2 tyg w celach turystycznych do Sztokholmu.
Jak nie zamarznę, to będę o tym płakać , jak próbowali ze mnie zrobić twardzielkę :)
28 grudnia 2017 00:36 / 7 osobom podoba się ten post
Romana1

Im więcej lat pracuję, tym większy mam dystans do Niemców. Miałam o tym nie pisać, bo to bardzo smutne jest, ale jednak warto, abyście wiedzieli, gdyż nie każdy Polak ma świadomość pewnej rzeczy.
Należę do osób, które w każdym nowym domu patrzą na książki właścicieli, za ich zgodą oczywiście. Lektury trochę mówią o człowieku, poza tym czasem poznaję coś nowego, wartościowego.
W Niemczech dość regularnie spotykam pozycje o cierpieniach Niemców w czasie II wojny światowej. W najmniejszej wsi przy kościele lub figurach świętych są kamienne tablice z nazwiskami żołnierzy poległych w czasie dwóch wojen światowych WYWOLANYCH PRZEZ NIEMCÓW - często pisze tam też o nich 'nasi bohaterowie". Kiedy więźniowie z Dachau po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów zatłukli jednego czy dwóch najbardziej sadystycznych strażników, tu wydano książki, jak można było tak postąpić, bez zrobienia procesu, jest też wielkie oburzenie za zbombardowanie ludności cywilnej Drezna. Jakby Niemcy masowo nie zabijali w ten sposób nie kilkunastu tysięcy, jak w Dreźnie, ale wręcz milionów.
Ten naród nie ma dla mnie poczucia wstydu. I dlatego nie wróżę mu nic dobrego, ponieważ cesarstwo rzymskie też kiedyś padło, choć wydawało się nie do pokonania...

Bardzo powierzchowna ta Twoja opinia o Niemcach. Nie wszyscy Niemcy w czasie wojny byli nazistami. Było wielu, ktorzy nie wierzyli w idee Hitlera i było wielu, ktorzy byli ofiarami nazizmu. To elementarz historii II wojny swiatowej i sa tego wiarygodne publikacje, podobnie jak są na to potwierdzone dowody historyczne. Nie umniejszam tutaj absolutnie zbrodni Hitlera, ludobójstwa II wojny itd.., ale nigdy nie odważyłabym się wszystkich Niemców traktować jako zbrodniarzy. Może jestem dziwolągiem, ale dla mnie ludzie nie mają narodowości. Dla mnie ludzie są albo ludzmi, albo istotami bez honoru i kultury.Nie ma dla mnie znaczenia czy to Ruski, czy Arab, czy Francuz czy Niemiec, czy Anglik itd.....
Albo jesteś człowiekiem, albo nie. Rodzimy się wszyscy tacy sami, uczymy się , rozwijamy intelektualnie, duzo czytamy, poznajemy inne kultury i albo to akceptujemy, albo nie. Ksiązki poszerzają horyzonty myslowe, od warunkiem , że rozumiemy co czytamy i wiemy dlaczego to czytamy. Niemcy, a szczególnie powojenne pokolenie pewnie chciało poznać idee Hitlera, stad tez w wielu domach na pólce stoi Mein Kampf. Czy to coś złego? Ja uważam , że nie. Większosć pewnie odbiera to jako kult Hitlera. Ja odbieram to inaczej. Może dlatego, że nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości. Ostatnio miałam.........nieprzyjemność poznać przez chwilę na szczeście, panie opiekunki z Polski, ktore podrózowały do docelowego miejsca. Szczęka mi opadła, tylko tyle Wam powiem. Nawet nie umiem tego ubrać w słowa, jak one wyglądały, jak się wypowiadały i jak zachowywały. To był własnie typ, ktory będzie się żalił na tych wrednych Niemców, bo GWIAZDY po szescdziesiątce zaszczyciły swoja osobą ich domy. Ende!
 
28 grudnia 2017 01:11 / 4 osobom podoba się ten post
doda1961

Bardzo powierzchowna ta Twoja opinia o Niemcach. Nie wszyscy Niemcy w czasie wojny byli nazistami. Było wielu, ktorzy nie wierzyli w idee Hitlera i było wielu, ktorzy byli ofiarami nazizmu. To elementarz historii II wojny swiatowej i sa tego wiarygodne publikacje, podobnie jak są na to potwierdzone dowody historyczne. Nie umniejszam tutaj absolutnie zbrodni Hitlera, ludobójstwa II wojny itd.., ale nigdy nie odważyłabym się wszystkich Niemców traktować jako zbrodniarzy. Może jestem dziwolągiem, ale dla mnie ludzie nie mają narodowości. Dla mnie ludzie są albo ludzmi, albo istotami bez honoru i kultury.Nie ma dla mnie znaczenia czy to Ruski, czy Arab, czy Francuz czy Niemiec, czy Anglik itd.....
Albo jesteś człowiekiem, albo nie. Rodzimy się wszyscy tacy sami, uczymy się , rozwijamy intelektualnie, duzo czytamy, poznajemy inne kultury i albo to akceptujemy, albo nie. Ksiązki poszerzają horyzonty myslowe, od warunkiem , że rozumiemy co czytamy i wiemy dlaczego to czytamy. Niemcy, a szczególnie powojenne pokolenie pewnie chciało poznać idee Hitlera, stad tez w wielu domach na pólce stoi Mein Kampf. Czy to coś złego? Ja uważam , że nie. Większosć pewnie odbiera to jako kult Hitlera. Ja odbieram to inaczej. Może dlatego, że nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości. Ostatnio miałam.........nieprzyjemność poznać przez chwilę na szczeście, panie opiekunki z Polski, ktore podrózowały do docelowego miejsca. Szczęka mi opadła, tylko tyle Wam powiem. Nawet nie umiem tego ubrać w słowa, jak one wyglądały, jak się wypowiadały i jak zachowywały. To był własnie typ, ktory będzie się żalił na tych wrednych Niemców, bo GWIAZDY po szescdziesiątce zaszczyciły swoja osobą ich domy. Ende!
 

Doda , pewnie masz racje(Romana swoją tez ma:)), ale...gdy zobaczyłam na ścianie , oprawioną w ramce dedykacje , podziekowania?, super matce Niemce podpisaną przez samego Hitlera, ze swastyką, jakoś nie było mi za bardzo przyjemnie:( Tam od 7 lat jest RUMUNKA(wiadomo, co sobie pomyślałam, a... może źle...pdp była całkiem ok.) Trudne to wszystko jest...ale chyba coś jest na rzeczy:( Ja też nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości:)
 
28 grudnia 2017 06:47 / 9 osobom podoba się ten post
Marta2

Autorki piszą o poniżeniu,niewolnictwie ,głodowaniu
Dużo jest takich artykułów i blogów
Pisza o Niemcach źle ale przecież i o sobie piszą źle,choc nie taki był zamiar
Jednak kto inteligentny to wyczyta przecież miedzy wierszami,że były nieporadne,nie znały języka,strach stał im na przeszkodzie by zawalczyć o dwoje prawa

Rzadko dyskutuję w autobusie, ale ostatnio nie wytrzymałam i na słowa "swoje trzeba wycierpieć ("na robotach"), często jest chłodno, głodno, pracy za dużo itp." i powiedziałam, że nigdy nie byłam głodna czy przepracowana z tym "chłodno" nie wygrasz, ale to trudność obiektywna. I otrzymałam odpowiedź- "pani to z tych co zaraz po przyjeździe pytają o internet, wolne i inne udogodnienia, ja jestem z innej gliny(znaczy lepszej ". Kurtyna.
28 grudnia 2017 08:59 / 6 osobom podoba się ten post
ryba

Doda , pewnie masz racje(Romana swoją tez ma:)), ale...gdy zobaczyłam na ścianie , oprawioną w ramce dedykacje , podziekowania?, super matce Niemce podpisaną przez samego Hitlera, ze swastyką, jakoś nie było mi za bardzo przyjemnie:( Tam od 7 lat jest RUMUNKA(wiadomo, co sobie pomyślałam, a... może źle...pdp była całkiem ok.) Trudne to wszystko jest...ale chyba coś jest na rzeczy:( Ja też nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości:)
 

Pewnie, że każdy ma swoją rację i swój punkt widzenia. To nic złego, a nawet jest to potrzebne. Ja też przecież jestem wychowana na CZterech Pancernych, Hansie Klossie i takich tam. Do dzis jak słyszę słowo HALT, w czasie gry w Rummi z babcią i jej przyjaciółką to od razu się wzdrygam i Klossa mam przed oczami, a przecież to normalne niemieckie słowo, jak wiele innych W sumie intencją mojej wypowiedzi wcześniejszej było zupełnie coś innego, a mianowicie wyartykułowanie, że osoby ktore mają problem z Niemcami w kontekscie wojny, nie lubią ich, ba czasem nawet nienawidzą zawsze będą tam pracowały w poczuciu złego traktowania, wykorzystywania itd....Ach, temat rzeka.........
28 grudnia 2017 09:14 / 2 osobom podoba się ten post
Relacja Polacy - Niemcy zawsze będzie wyglądać tak samo. Tu nigdy nie będzie miłości ani nawet sympatii, zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Wybaczyliśmy , ale pamiętamy. Powiedziałabym nawet, ze to Niemcy bardziej mają poczucie wyższości i samouwielbienia . Gdyby nawet zostawić sprawy polityczne i zamierzchłe czasy to zbyt duży dystans jest miedzy nami, brak zaufania i różnice w mentalności . :dokucza: