Z pewnością tak ,ale ja się odniosłam do wpisu Kasi ,a przy okazji również Romany dotyczącym naszej "wspólnej" przeszłości polsko- niemieckiej .
Z pewnością tak ,ale ja się odniosłam do wpisu Kasi ,a przy okazji również Romany dotyczącym naszej "wspólnej" przeszłości polsko- niemieckiej .
Niektórzy ludzie potrzebują aby ktoś sie " nad nimi pochylił",użalił,współczuł.Takie bidulki.
Nieważne że przecież same sie zdecydowały pracować jako opiekunki i dobrze zarabiały.Ald po kilku latach doszły do wniosku że były poniżane.
I zapragnęły o tym wszem i wobec opowiedzieć.
Śmieszne i niewiarygodne to osoby.
Niektórzy ludzie potrzebują aby ktoś sie " nad nimi pochylił",użalił,współczuł.Takie bidulki.
Nieważne że przecież same sie zdecydowały pracować jako opiekunki i dobrze zarabiały.Ald po kilku latach doszły do wniosku że były poniżane.
I zapragnęły o tym wszem i wobec opowiedzieć.
Śmieszne i niewiarygodne to osoby.
I cierpialy w milczeniu. Takie owce.
Tak bez jedzenia za długo się przecież nie da.
Pisząc o poniżeniu nie wspomniały o pełnym koncie.W Polsce nie miały co do gara włożyć ale nie cierpiały.
Im więcej lat pracuję, tym większy mam dystans do Niemców. Miałam o tym nie pisać, bo to bardzo smutne jest, ale jednak warto, abyście wiedzieli, gdyż nie każdy Polak ma świadomość pewnej rzeczy.
Należę do osób, które w każdym nowym domu patrzą na książki właścicieli, za ich zgodą oczywiście. Lektury trochę mówią o człowieku, poza tym czasem poznaję coś nowego, wartościowego.
W Niemczech dość regularnie spotykam pozycje o cierpieniach Niemców w czasie II wojny światowej. W najmniejszej wsi przy kościele lub figurach świętych są kamienne tablice z nazwiskami żołnierzy poległych w czasie dwóch wojen światowych WYWOLANYCH PRZEZ NIEMCÓW - często pisze tam też o nich 'nasi bohaterowie". Kiedy więźniowie z Dachau po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów zatłukli jednego czy dwóch najbardziej sadystycznych strażników, tu wydano książki, jak można było tak postąpić, bez zrobienia procesu, jest też wielkie oburzenie za zbombardowanie ludności cywilnej Drezna. Jakby Niemcy masowo nie zabijali w ten sposób nie kilkunastu tysięcy, jak w Dreźnie, ale wręcz milionów.
Ten naród nie ma dla mnie poczucia wstydu. I dlatego nie wróżę mu nic dobrego, ponieważ cesarstwo rzymskie też kiedyś padło, choć wydawało się nie do pokonania...
Bardzo powierzchowna ta Twoja opinia o Niemcach. Nie wszyscy Niemcy w czasie wojny byli nazistami. Było wielu, ktorzy nie wierzyli w idee Hitlera i było wielu, ktorzy byli ofiarami nazizmu. To elementarz historii II wojny swiatowej i sa tego wiarygodne publikacje, podobnie jak są na to potwierdzone dowody historyczne. Nie umniejszam tutaj absolutnie zbrodni Hitlera, ludobójstwa II wojny itd.., ale nigdy nie odważyłabym się wszystkich Niemców traktować jako zbrodniarzy. Może jestem dziwolągiem, ale dla mnie ludzie nie mają narodowości. Dla mnie ludzie są albo ludzmi, albo istotami bez honoru i kultury.Nie ma dla mnie znaczenia czy to Ruski, czy Arab, czy Francuz czy Niemiec, czy Anglik itd.....
Albo jesteś człowiekiem, albo nie. Rodzimy się wszyscy tacy sami, uczymy się , rozwijamy intelektualnie, duzo czytamy, poznajemy inne kultury i albo to akceptujemy, albo nie. Ksiązki poszerzają horyzonty myslowe, od warunkiem , że rozumiemy co czytamy i wiemy dlaczego to czytamy. Niemcy, a szczególnie powojenne pokolenie pewnie chciało poznać idee Hitlera, stad tez w wielu domach na pólce stoi Mein Kampf. Czy to coś złego? Ja uważam , że nie. Większosć pewnie odbiera to jako kult Hitlera. Ja odbieram to inaczej. Może dlatego, że nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości. Ostatnio miałam.........nieprzyjemność poznać przez chwilę na szczeście, panie opiekunki z Polski, ktore podrózowały do docelowego miejsca. Szczęka mi opadła, tylko tyle Wam powiem. Nawet nie umiem tego ubrać w słowa, jak one wyglądały, jak się wypowiadały i jak zachowywały. To był własnie typ, ktory będzie się żalił na tych wrednych Niemców, bo GWIAZDY po szescdziesiątce zaszczyciły swoja osobą ich domy. Ende!
Autorki piszą o poniżeniu,niewolnictwie ,głodowaniu
Dużo jest takich artykułów i blogów
Pisza o Niemcach źle ale przecież i o sobie piszą źle,choc nie taki był zamiar
Jednak kto inteligentny to wyczyta przecież miedzy wierszami,że były nieporadne,nie znały języka,strach stał im na przeszkodzie by zawalczyć o dwoje prawa
Doda , pewnie masz racje(Romana swoją tez ma:)), ale...gdy zobaczyłam na ścianie , oprawioną w ramce dedykacje , podziekowania?, super matce Niemce podpisaną przez samego Hitlera, ze swastyką, jakoś nie było mi za bardzo przyjemnie:( Tam od 7 lat jest RUMUNKA(wiadomo, co sobie pomyślałam, a... może źle...pdp była całkiem ok.) Trudne to wszystko jest...ale chyba coś jest na rzeczy:( Ja też nie mam kompleksów z powodu swojej narodowości:)